Jak poradzić sobie z brakiem pracowników i managerów SPA

Brak wysoko wykwalifikowanych pracowników SPA i ich stała rotacja oraz permanentny brak kompetentnej kadry zarządzającej sprawiają, że osiągniecie przyzwoitych zysków ze SPA wydaje się bardzo trudne. Jak poradzić sobie z tymi wyzwaniami?

Brak pracowników w hotelowych SPA w ostatnim czasie nasilił się. Wykwalifikowanych kosmetologów i fizjoterapeutów jest mniej m.in. dlatego, że mamy do czynienia z niżem demograficznym, który nie zaspokaja popytu. Uczelnie, owszem, uczą i wypuszczają na rynek nowe roczniki, ale nie każdy absolwent chce rozpocząć pracę w hotelowych SPA. Młode pokolenie kosmetologów szuka, ale np. w miejskich SPA, które mają inny profil pracy niż w hotelach. Fizjoterapeuci decydują się na pracę w przychodniach i innych placówkach z wielu powodów, nie tylko finansowych.

Trzeba szukać tam, gdzie się uczą

Na pewno łatwiej jest znaleźć pracowników w dużych aglomeracjach, trudniej w mniejszych miejscowościach turystycznych. Takie miejscowości od lat cierpią na niedobór pracowników i dlatego czas na zmianę podejścia do rekrutacji, bo z pustego i Salomon nie naleje. Skoro pracowników na danym obszarze nie ma, to trzeba mieć inną strategię na ich pozyskanie. Można oczywiście szukać agencji, które sprowadzają pracowników z innych krajów, ale w departamentach SPA nie zawsze jest to dobre rozwiązanie.

Wszystko zależy od standardów, jakie się wyznacza, a nie zawsze pracownicy z innych krajów zdołają je spełnić. Są miejsca na mapie hotelowych SPA, które bazują na obcokrajowcach i chwalą sobie taką współpracę, inni z niej szybko rezygnują. Jak nie obcokrajowcy, to co pozostaje? Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i poszukać ich w miejscach, w których się uczą, i tam, już na etapie nauki, pozyskiwać ich do pracy. Studenci uczelni szukają pracy, aby się utrzymać, i jeśli dostaną ofertę, chętnie z niej korzystają. Współpraca z uczelniami, które kształcą kosmetologów i fizjoterapeutów, pozwala na znalezienie nowych talentów. Młodzież ma szansę zarobić, a SPA znaleźć pracowników, których brakuje na rynku. Uczelnie chętnie podejmują współpracę z podmiotami gospodarczymi, ponieważ zależy im na grantach, które z tego tytułu otrzymują, i pokazują też, że ich absolwenci są pożądani na rynku. Z kolei studenci pracujący jeszcze w czasie nauki realizują swoje plany zawodowe w kierunku, w którym się kształcą, zdobywają cenne doświadczenie, a przy tym mogą godziwie zarobić.

Łatwiej znaleźć pracowników do sieci