Rozmowa z Łukaszem Płoszyńskim, wiceprezesem zarządu Focus Hotels
Sieć Focus Hotels na początku tego roku ogłosiła wejście w biznes gastronomiczny i chęć stworzenia grupy kilkudziesięciu restauracji, których właściciele byliby skłonni je sprzedać. Jednocześnie od ponad roku nie słychać o nowych projektach hotelowych. Można by odnieść wrażenie, że obecnie koncentrujecie się na rozwijaniu biznesu gastronomicznego.
Dla nas zawsze podstawowym biznesem będą hotele, część gastronomiczna jest rozszerzeniem naszego portfolio w branży HoReCa. W ubiegłym roku zaczęliśmy otwierać indywidualne restauracje niehotelowe i kontynuujemy to w tym roku. Nie jest tajemnicą, że pandemia odcisnęła swoje piętno nie tylko na hotelach, ale w jeszcze mocniejszym stopniu na gastronomii, dlatego też pojawia się więcej okazji do przejęcia lokali, których właściciele nie są zainteresowani ich dalszym prowadzeniem. A dlaczego ogłaszamy ostatnio mniej projektów hotelowych i poszerzyliśmy działalność o restauracje? Nowych projektów hotelowych jest po prostu znacząco mniej niż przed pandemią. Głównym problemem pozostaje dzisiaj finansowanie inwestycji hotelowych, chociaż z drugiej strony widzimy poprawę w tej kwestii, bo wcześniej po wybuchu pandemii uzyskanie kredytu na budowę hotelu było wręcz niemożliwe.
Teraz już jest możliwe?
Możliwe, tylko warunki finansowania są dalekie od tych, które obowiązywały przed pandemią, i nie mówię tutaj tylko o oprocentowaniu, ale również o oczekiwaniach co do wkładu własnego często na poziomie 50 proc., co skutecznie zniechęca wielu inwestorów do tego typu inwestycji. Oczywiście ogólna sytuacja ulega polepszeniu, od początku tego roku widać ożywienie, co odnotowujemy też w naszym dziale rozwoju. Nowych projektów pojawia się coraz więcej, wiele z nich jest wyciąganych z tzw. zamrażarki, gdzie przeczekały czasy pandemii, i dzisiaj inwestorzy powoli przymierzają się z powrotem do realizacji tych inwestycji. One są na różnym etapie, bo mówimy tu zarówno o działkach z pozwoleniem, budynkach do adaptacji, jak i trwających budowach. Wiele z nich będzie czekać na lepsze warunki finansowania lub będą realizowane wolniej z pomocą środków własnych inwestora. Mając na uwadze, jak szybko nastąpiła odbudowa wyników hoteli, liczymy na poprawienie się nastawienia banków do naszej branży, ale z wysokim oprocentowaniem zapewne pozostaniemy przez najbliższe lata, bo raczej należy się spodziewać, że stosunkowo wysoka inflacja utrzyma się również w przyszłym roku. Jak na to zareaguje NBP? Tego dzisiaj nie wiemy. Możemy się spodziewać, że mogą nastąpić jakieś podwyżki stóp i musimy brać to pod uwagę.
Wiele hoteli też mocno odczuło pandemię. Nie przełożyło się to na większe zainteresowanie wydzierżawieniem ich?
W pandemii wydzierżawiliś
[...]Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Dodaj komentarz