W kontekście wielu branżowych konferencji, punktów programów, dyskusji, artykułów, wywiadów z właścicielami, dyrektorami itd. wymieniane są dwa kluczowe wyzwania: koszty pracy i koszty mediów. Są to wyzwania globalne, bo zarówno ceny pracy ludzkiej, jak i ceny zasobów naturalnych będą rosły. Tym bardziej ważny staje się temat wskaźników produktywności w hotelarstwie, co generalnie nie ma swojego stałego miejsca w USALI, więc hotelarze sami liczą na różne sposoby efektywność pracowników w swoich exelach.
Międzynarodowi gracze mają już narzędzia monitorujące oraz prognozujące wskaźniki produktywności. Natomiast rodzimi hotelarze walczą z kosztami pracy, starając się uzyskać jak najwyższą zyskowność i jakość tak, jak najlepiej umieją. A produktywność jest kluczowym czynnikiem determinującym sukces każdego biznesu. W naszym przypadku koszty pracy mają ogromny wpływ na rentowność hoteli. Przyjrzyjmy się więc wyzwaniom, z jakimi boryka się branża hotelowa w zakresie produktywności, oraz omówmy strategie, które mogą pomóc poprawić wyniki operacyjne hoteli.
Koszty pracy niższe już nie będą
Wskaźniki kosztów pracy do ogólnych przychodów w hotelu mogą mieć rozrzut od poniżej 20 proc. do nawet 50 proc. (tak) na północy Europy. W Polsce w wersji postpandemicznej – w czasie maksymalizacji efektywności potencjału pracowników – wskaźnik ten dochodzi do 30 proc. Wpływ na to mają takie podstawowe zmienne jak: – lokalizacja – inaczej kształtują się na rynku pracy w dużych aglomeracjach, gdzie można liczyć na w miarę stabilne zasoby ludzkie (choć też o wyższych oczekiwaniach finansowych), a inaczej w kurortach i małych miejscowościach (gdzie oczywiście też te oczekiwania mogą być wysokie w związku z brakiem podaży pracowników); – sezonowość – jako przemysł jesteśmy jednym z najbardziej sezonowych, uzależnionych od pór roku, co prowadzi do braku stabilizacji przychodów, jak i trudności w określeniu trendów, co dotyczy również dynamiki zatrudnienia; – konkurencja – wiele regionów turystycznych ma duże zagęszczenie hoteli, co prowadzi do intensywnej konkurencji, która skutkuje walką o gościa, często cenową, oraz presją na wzrost cen pracy. Pojawia się efekt nożyc tnących zysk: mniejsza cena średnia – większe koszty pracy; – preferencje gości – zmiany zachowań i preferencji gości w zależności od trendów kulturowych czy społecznych zmuszają hotelarzy do dostosowywania się do nich, wprowadzania zmian w ofertach, pozyskiwania pracowników o specyficznych kwalifikacjach i umiejętnościach. Od gościa biznesowego czy konferencyjnego do rodzinnego, singla, turysty eko itp. – wymaga to dużej elastyczności, ale też znajomości trendów i przystosowania oferty. Nastąpiła bardzo duża fragmentacja grup docelowych, a liczba ofert i pakietów to dżungla. Do wielu usług potrzebujemy różnych kwalifikacji: animacja, joga, masaż, dieta właściwa itp.; – wysokie koszty operacyjne – nie ma dzisiaj w ukł
[...]Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Dodaj komentarz