Obłożenie hoteli miejskich niższe niż przed pandemią   WYNIKI RYNKOWE

Obłożenie hoteli w największych miastach Polski wynosiło w maju między 68 a 73 proc. – wynika z danych firmy STR. To nadal mniej niż w przed pandemią, oprócz Poznania, ale średnie ceny są wyższe od 40 do 90 zł niż wówczas. Jednak nie wszystkim rynkom udało się choćby powrócić do RevPAR-u sprzed pandemii.

Najwyższe obłożenie w maju notowały hotele w Warszawie na poziomie 73 proc., choć było ono niższe niż w 2019 r. o ponad 7 pkt. proc. Za to średnie ceny blisko 440 zł były o 90 zł wyższe, co przłożyło się na wzrost RevPAR-u o ponad 40 zł.

Niższe o 17 pkt. było obłożenie krakowskich hoteli – 69 proc., gdy przed pandemią ponad 86 proc. Wprawdzie średnie ceny – 418 zł, są wyższe o ok. 40 zł, ale nadal rynek nawet nie powrócił do RevPAR-u z 2019 r., który w maju był niższy o blisko 40 zł.

Niższe aż o blisko 20 p.p., było obłożenie we Wrocławiu (68 proc.), więc nawet wyższy niż przed pandemią ADR o 70 zł nie spowodował wzrostu RevPAR-u, który pozostał na poziomie ok. 225 zł.

W Trójmieście obłożenie – 70 proc., było niższe o ok. 10 pkt. niż w 2019 r., ale średnie ceny wyższe o ponad 70 zł, co przełożyło się na niewielki – o 12 zł, wzrost RevPAR-u.

Najwięcej w stosunku do maja 2019 r. wzrósł RevPAR w Poznaniu, bo aż o 65 zł, dzięki temu, że obłożenie było ok. 2 pkt. wyższe niż wówczas, a średnie ceny o ponad 80 zł.

Więcej w najbliższym wydaniu „Hotelarza”.

Fot. Adobe Stock

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *