Grupa PHH otrzymała ponad 500 mln zł z państwowych funduszy celowych na inwestycje w hotele i obiekty w Polsce. Środki te przeznaczane są na remonty, modernizacje i przebudowy obiektów grupy, nie mogą natomiast trafić na inne cele, jak akwizycje nowych obiektów, czy dokapitalizowanie działalności operacyjnej spółki.
Jak ustalił „Hotelarz”, środki finansowe, jakimi została dokapitalizowana państwowa spółka pochodzą z dwóch funduszy celowych: z Funduszu Reprywatyzacji oraz Funduszu Inwestycji Kapitałowych. Sama PHH wyasygnuje na ten cel dodatkowo 150 mln zł z wypracowanego zysku. Zgodnie z przepisami prawa, środki z funduszy mogą być przeznaczone na obejmowanie przez Skarb Państwa akcji w spółkach należących do niego częściowo lub w całości, po spełnieniu przez nieściśle określonych warunków zgodnych z europejskim prawem.
Podstawowym wymogiem jest zagwarantowanie rynkowego charakteru wydatkowania środków z funduszy i PHH ten warunek spełnił. Opracowane przez spółkę biznesplany modernizacji hoteli, oraz przyjęte w nich założenia i projekcje finansowe zostały potwierdzone przez EY, jedną z czołowych międzynarodowych firm analitycznych i przedstawiciela tzw. Wielkiej Czwórki, poprzez przeprowadzenie testów prywatnego inwestora. Testy takie pozwalają potwierdzić, że realizowane w oparciu o państwowe środki transakcje nie mogą zostać uznane jako przysporzenie korzyści finansowych, których podmiot nie otrzymałby w normalnych warunkach rynkowych. Oznacza to tyle, że jeżeli państwo zachowuje się w ten sam sposób, jak zachowałby się inwestor prywatny, wtedy nie można mówić o korzyści beneficjenta, a tym samym o pomocy państwa. Test prywatnego inwestora ma więc na celu rozpoznanie czy dana transakcja została przeprowadzona na warunkach rynkowych i akceptowalnych przez prywatnego inwestora, tzn. czy prywatny inwestor, mając na uwadze przewidywany zwrot z kapitału zaangażowanego dokonałby podobnej transakcji.
Testy te potwierdziły, że przekazanie spółce środków z funduszy celowych jest działaniem w pełni rynkowym i że transakcja ta nie nosi znamion pomocy publicznej, która zgodnie z przepisami unijnymi jest niedozwolona. Badania przyniosły również konkluzję, że Skarb Państwa przekazując środki PHH, zachował się jak potencjalny prywatny inwestor, ponieważ z transakcji tej oczekiwana jest stopa zwrotu na poziomie przekraczającym warunki rynkowe.
Zgodę na konsolidację wydał także UOKiK nie dopatrując się w działaniach spółki nieuczciwej konkurencji na polskim rynku hotelowym.
Na co PHH przeznacza środki
Wszystkie otrzymane środki mają ściśle i jasno określony cel – są przeznaczone wyłącznie na inwestycje w wytypowanych w biznesplanach hotelach i obiektach Grupy PHH inie mogą być wykorzystywane na działalność operacyjną hoteli i obiektów. Państwowa spółka nie może przeznaczyć ich na żaden inny cel, będzie musiała się z nich rozliczyć i cyklicznie raportować ich wydatkowanie. Środki te nie mogą być również inwestowane w hotelach nienależących przed konsolidacją do PHH, jako że obiekty te nie są ujęte w biznesplanach.
Państwowy holding nawet w czasach pandemii nie był dotowany pod względem operacyjnym z funduszy innych niż te przeznaczone dla całej branży hotelarskiej dotkniętej obostrzeniami covidowymi. Jak ustaliliśmy, spółka za ubiegły rok uzyskała wstępne wyniki w kwocie ponad 209 mln zł przychodu, a jej zysk był na poziomie 58 mln zł. Dokładne dane zostaną zaprezentowane w raporcie po zatwierdzeniu audytu zewnętrznego.
Potężne inwestycje w hotele w całej Polsce
Większość obiektów które weszły do PHH w ramach konsolidacji wymagała modernizacji i istotnych nakładów inwestycyjnych. I choć często są one położone w dobrych lokalizacjach i mają duży potencjał, to wcześniej często znajdowały się w słabym stanie i bez koniecznych remontów i dostosowania ich do wymagań współczesnego rynku przynosiły właścicielom straty, lub generowały tylko niewielki zysk.
PHH postanowił działać inaczej i kilka lat temu zarząd spółki przedstawił nowy plan i nowe podejście do segmentu hotelarskiego. W skrócie plan ten polegał na tym, że zamiast sprzedaży obiektów, spółka postanowiła wdrożyć plany inwestycyjne, które w założeniu miały podnieść wartość posiadanych nieruchomości i odbudowanie ich kapitału. I tak też się stało, czego dowodem jest to, że jeszcze w 2015 r. szacowana wartość rynkowa tej firm wynosiła ok. 300 mln zł, teraz natomiast, dzięki wdrożonemu programowi rozwoju, szacowana wartość Grupy to ok. 4 mld zł.
Nowe środki pozwalają na realizowanie kolejnych działań poprzez inwestycje w obiekty Grupy i jednocześnie są i będą one dużym wkładem w dalszy rozwój całej branży hotelowej. Zdaniem spółki, hotele i obiekty po modernizacjach będą przynosić odpowiednie zyski pozostając nadal w rękach Skarbu Państwa. Jeżeli w przyszłości właściciel zdecyduje się na sprzedaż tego majątku, to wartość transakcji może wynieść wielokrotnie więcej niż kwota inwestycji.
Inwestycje w hotele PHH będą miały też bez wątpienia pozytywny wpływ na kondycję polskich firm dostarczających rozwiązania i usługi dla hoteli, stając się impulsem do ich rozwoju ,zwłaszcza w obecny czasie, kiedy duża część największych inwestycji sektorowych jest spowolniona lub zatrzymana.
Pieniądze te trafią nie tylko do firm budowlanych, ale również bezpośrednio do przedsiębiorców z naszej branży zajmujących się m. in. produkcją mebli, tekstyliów, dywanów hotelowych, porcelany, wyposażenia kuchni etc.
Kwota przeznaczona na modernizację robi wrażenie.