Sabina Bartyzel, Accor: koszty energii w przyszłym roku mogą sięgnąć 10-12 proc. przychodów   "HOTELARZ"

– W odbudowie branży zdecydowanie kierunkiem musi być wzrost średniej ceny. Jednak istotne jest pytanie, jak mocno będziemy mogli maksymalizować ją w przyszłym roku, żeby zbalansować rosnące koszty, szczególnie energii – mówiła Sabina Bartyzel, senior vice president operations w  Accor Eastern Europe podczas panelu operacyjnego na naszej konferencji Hotel Trends Poland & CEE. Obszerne  fragmenty panelu publikujemy w listopadowym wydaniu „Hotelarza”.

SVP Accor Eastern Europe przedstawiła m.in. jak wygląda polski rynek na tle innych w naszym regionie, czy na wszystkich te problemy wyglądają podobnie, czy też są jakieś różnice między nimi, jeśli chodzi o skalę wyzwań i ich specyfikę? – W Polsce mamy bardzo silny popyt wewnętrzny i to jest to, co nam szybko pomogło. To odróżnia nasz rynek od Czech i Węgier, które przez brak wewnętrznego popytu ucierpiały mocniej, a odbudowa branży nastąpiła później. Wśród miast przodują Warszawa i Wrocław, które mają już zarówno obłożenie, jak i średnie ceny wyższe niż w roku 2019.

O rynku krakowskim: – Kraków miał bardzo mocną bazę grup turystycznych, które na początku roku tworzyły bazę dla przyszłych wyników miasta, ale efekty nie były w pełni takie, jak oczekiwaliśmy. Duży wpływ na tę sytuacje miała wojna w Ukrainie. W lutym pod koniec miesiąca otrzymaliśmy dużo rezygnacji z pobytów grup turystycznych w Krakowie na czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień. Musimy w dalszym ciągu pracować nad wolumenem – rynkiem korporacyjnym i grupowym. Popyt wewnętrzny jest wysoki, w tej chwili już o 20-25 proc. wyższy niż w 2019 r., ale cały czas odczuwalny jest niedosyt gości międzynarodowych – to podobna sytuacja jak w Budapeszcie i Pradze. Zgodnie z naszymi estymacjami, w przyszłym roku europejski rynek powinien być na poziomie 95 proc. w stosunku do 2019 r.  

Jednak jak podkreślała: – Cały nasz region i branża zmaga się z tym samym problemem energetycznym i wzrostem kosztów w porównaniu z jesienią ubiegłego roku. W stosunku do całości przychodów, koszty energii stanowią już 8-10 proc., a w przyszłym roku ten poziom może sięgnąć 10-12 proc. Cały czas wszyscy mocno pracujemy nad jeszcze większym wzrostem efektywności zarządzania kosztami i wydatkami – wprowadzając równocześnie dobre praktyki w oszczędzaniu energii – ale podstawą jest średnia cena i jej maksymalizacja. W przypadku konkretnych praktyk wdrożyliśmy wiele działań, które zwiększają oszczędności w hotelach, takie jak np. sensory światła w miejscach o określonym natężeniu ruchu, jak korytarze, strefa wellness czy back office. Niezmiennie ważną kwestią jest strategia w zakresie sustainability i ESG – ten temat powinien być bardzo mocno uwzględniany m.in. także w kontekście wzrostu cen żywności. Food waste w niektórych przypadkach sięga 30 proc. w stosunku do wyprodukowanej żywności. To duży dodatkowy koszt, nad którym można pracować i odpowiednio nim zarządzać.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *