Zakopane rządzi się swoimi prawami

Rozmowa z Andrzejem Bachledą-Curusiem,
prezesem zarządu Bachleda Grupa

Równo 10 lat temu Grupa Bachleda kupiła od Orbisu hotel Kasprowy, który działał pod marką Mercure. Teraz podjęto decyzję o opuszczeniu sieci i dalszej działalności jako niezależny obiekt pod nazwą Bachleda Hotel Kasprowy. Od samego początku planowali państwo stworzyć hotel niezależny?

Od początku zamysłem był hotel rodzinny. Kontrakt był 10-letni i na koniec tego roku wywiążemy się z niego co do dnia. Nasza współpraca z siecią Accor i marką Mercure była bardzo owocna, bo ludzie w sieci byli bardzo pomocni. Aczkolwiek wiedzieliśmy, że po 10 latach będziemy chcieli dalej rozwijać się pod własną marką. To nie znaczy, że w różnych scenariuszach nie rozważaliśmy też współpracy z siecią, bo jednak przez te 10 lat sieci stworzyły dużo nowych marek.

Oczywiście bycie w sieci jest wielką wartością, ale bardziej na rynku krakowskim, gdzie mamy Bachleda Luxury Hotel pod marką MGallery, na który franczyzę podpisywaliśmy, kiedy nazywała się jeszcze MGallery by Sofitel. W Krakowie posiadanie marki jest bardzo ważne w sytuacji, gdy dominuje na rynku klient zagraniczny. Rynek zakopiański rządzi się trochę innymi prawami. Poza tym sama marka Mercure jest marką bardziej miejską, nie jest to marka leisure’owa, która byłaby optymalna na rynek zakopiański, na rynek turysty, który przyjeżdża na odpoczynek w górach.

Ale od czasu, kiedy kupowaliście Kasprowy, Accor powiększył portfolio marek z kilku do ponad 40.

Dlatego, jak mówiłem, rozważaliśmy różne scenariusze, gdy dwa-trzy lata temu jeszcze weryfikowaliśmy naszą strategię, aby podjąć ostateczną decyzję. To nie jest tak, że markę można zmienić czy z niej wyjść z tygodnia na tydzień. Przygotowanie do zmiany marki bądź do działania pod własnym brandem to proces mniej więcej dwuletni. Więc zastanawialiśmy się jeszcze.

Do tego w ostatnich latach dokonaliśmy wielu inwestycji, bo cały obiekt został wyremontowany, mamy piękne nowe pokoje, mamy piękne apartamenty, rozbudowaliśmy strefę SPA & wellness, która teraz jest, moim zdaniem, najładniejsza w Zakopanem, dołożyliśmy największą hotelową strefę dla dzieci o powierzchni 400 m kw. i jeśli będzie taka potrzeba, to powiększymy ją o kolejne 400 m. Teraz dokładamy nową kategorię pokoi – junior suite, czyli ok. 40-metrowe pokoje, których będzie 21, dzięki powiększeniu części pokoi przez adaptację wcześniej niewykorzystywanych przestrzeni, bo cały czas walczymy o to, aby jak najlepiej wykorzystać przestrzeń, którą mamy. Czyli będziemy mieli apartamenty, suite’y, pokoje de luxe i standardowe.

Zostanie jeszcze odświeżenie fasady, ale to już będziemy robić pod własną marką. Kupowaliśmy hotel 3-gwiazdkowy, a staliśmy się 4-gwiazdkowym aspirującym do pięciu gwiazdek, do których nam niewiele brakuje. Obecnie bardziej pasują tu marki z segmentu premium. Rozważaliśmy też marki z sieci Hiltona czy Marriotta. Ale to było dwa-trzy lata temu. Trzeba też powiedzieć uczciwie, że w trakcie pandemii wywiązywanie się z opłat franczyzowych było dużym obciążeniem, ale wywiązaliśmy się co do złotówki.

A jak mówiłem, w ostatnich latach poczyniliśmy wiele inwestycji we własnym zakresie, więc kiedy inwestycje są po naszej stronie, to te opłaty stają się niewspółmiernie nieopłacalne. Okres pandemii był takim ostatnim elementem przeważającym, czy kontynuujemy współpracę, czy nie, i zdecydowaliśmy, że dalej idziemy wyłącznie pod marką Bachleda.

Nie obawiają się państwo utraty jakiejś części gości dostarczanych przez sieciowe systemy dystrybucyjne i samą rozpoznawalność marki?

Jak powiedziałem, Zakopane rządzi się swoimi prawami. Goście zagraniczni wybierają hotel Kasprowy głównie dla jego lokalizacji, dla jego udogodnień, mniej dla sieci. Monitorowaliśmy, skąd pochodzą te rezerwacje i czy oddamy wielu klientów, ale nie boimy się tego i jesteśmy przekonani, że nasi stali klienci pozostaną z nami.

Tym bardziej że w Kasprowym ponad 90 proc. gości to Polacy. Klient polski przeważnie wraca do hotelu, który zna, wraca do miejsca, a nie do sieci. Poza tym posiadanie marki to na pewno jest ogromna wartość dla inwestora, który nie zarządza swoim obiektem, kt

[...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *