Frekwencja w hotelach w pięciu największych polskich miastach monitorowanych przez STR wyniosła we wrześniu co najmniej 70 proc. Kolejny miesiąc z rzędu stawkę zamykały obiekty z Poznania, a najlepiej radziły sobie te ze stołecznego rynku.
Hotele w Warszawie uzyskały we wrześniu średnio 83,2% obłożenia (57,6% w analogicznym okresie 2021 roku), przed wrocławskimi (75,5%, rok wcześniej 67,4%), trójmiejskimi (75,3%, rok wcześniej 72,5%), krakowskimi (70,5%, rok wcześniej 46%) i poznańskimi (69,8%, rok wcześniej 64,4%).
Również ADR poprawił się na wszystkich rynkach, najwyraźniej w Warszawie gdzie przez ostatni rok wzrósł o 46,4% do poziomu 424,3 zł. Nieco niższy przychód z pokoju uzyskały hotele z Trójmiasta (405,3 zł), Krakowa (391,8 zł), Poznania (323,8 zł) i Wrocławia (314 zł).
Jak to się ma do wyników sprzed pandemii?
We wrześniu 2019 najwyższe obłożenie notowały hotele z Krakowa (87,6%), przed Warszawą (83,3%), Trójmiastem (80,5%), Wrocławiem (78,9%) i Poznaniem (70,1%).
Najwyższy ADR notowały wówczas również obiekty krakowskie (378,7 zł), trójmiejskie (373,4 zł), warszawskie (361,2 zł), poznańskie (290,4 zł) i wrocławskie (262,6 zł)
Więcej informacji, a także podsumowanie wyników po lll kwartałach w najbliższym wydaniu miesięcznika "Hotelarz".
Dodaj komentarz