Kilka największych rynków hotelowych w Europie, na czele z Berlinem, zanotowało w ostatnich miesiącach wyższe poziomy zysku operacyjnego brutto na dostępny pokój (GOPPAR) niż przed pandemią - wynika z analizy firmy STR.
Lipcowy GOPPAR w Berlinie osiągnął 34,32 USD, co stanowi wzrost o 83% w porównaniu z lipcem 2019 . W czerwcu rynek raportował GOPPAR na poziomie 98,21 USD, co stanowiło 32% wzrost.
Również inne rynki w największych stolicach zanotowały wyraźną poprawę wyników. Lipcowy GOPPAR w Paryżu w wysokości 312,64 USD był drugim rekordowym dla tego rynku po czerwcu (347,08 USD). Inne kluczowe rynki, Londyn i Amsterdam, osiągnęły GOPPAR, który stanowił 105% porównywalnego z 2019 r., odpowiednio 172,11 USD i 97,65 USD.
- Obłożenie hoteli w Europie jest zaledwie 10% niższe niż przed pandemią, a wiele rynków, które były puste zeszłego lata, teraz tętni życiem - komentuje Alex Robinson, dyrektor ds. partnerów branżowych STR. - W lipcu zarówno Londyn, jak i Paryż odnotowały obłożenie na poziomie 85%, co było prawie dwukrotnie wyższe niż rok wcześniej. I choć obłożenie wzrosło, to właśnie ceny pokoi były kluczowym czynnikiem ożywienia. Ceny pokoi w lipcu w Europie były o 27% wyższe niż w 2019 r., a Ateny, Edynburg i Rzym były wyróżniającymi się rynkami. Podczas gdy obawy mogą dotyczyć kondycji europejskiej gospodarki w perspektywie średnioterminowej, to europejscy hotelarze doświadczają w ostatnich miesiącach pełnego ożywienia - podsumował.
Dodaj komentarz