Pierwsze półrocze 2022 r. vs 2019 r. – przychody z pokoi już zbliżone, ale koszty duuużo wyższe

Autor: Rafał Szubstarski
W czerwcu obłożenie hoteli w Warszawie wyniosło 84 proc. – więcej niż przed pandemią. RevPAR był wyższy o ponad 30 zł, we Wrocławiu o blisko 20 zł, dzięki wzrostowi średnich cen o ponad 60 zł – wynika z danych firmy STR. W Trójmieście pokoje były droższe o blisko 50 zł. Jedynie w Krakowie nadal było słabo – RevPAR niższy o 90 zł niż w czerwcu 2019 r. Po pierwszej połowie roku przychody z pokoi zbliżają się do pierwszej połowy 2019 r., a gdyby liczyć od marca, gdy pandemia „się skończyła”, to na wielu rynkach już je przekraczają. Tylko że jest to jedna strona medalu, drugą są dramatycznie rosnące koszty. I nieporównywalnie mniejsze przychody z konferencji. Mimo że według samych wskaźników hotelowych rynek w większości dużych miast dynamicznie się odradza, to hotelarze wcale nie są w radosnych nastrojach. Mierzą się z kilkusetprocentowymi podwyżkami cen gazu i energii, kilkudziesięcioprocentowymi wzrostami cen produktów spożywczych, dwucyfrową inflacją, wyższą od początku roku płacą minimalną i stawkami godzinowymi – co pociąga za sobą presję płacową na wszystkich stanowiskach (uzasadnioną dodatkowo szybko rosnącą inflacją). Do tego wojna w Ukrainie i niepewność co do kolejnej fali pandemii powodują, że duże konferencje międzynarodowe i zagraniczne grupy turystyczne nie wrócą jesienią. Na razie rynek (nie licząc Warszawy) żyje głównie z polskiego gościa indywidualnego – turystycznego i biznesowego. Ale rosnące koszty życia rodzą obawy, czy będzie go nadal stać na hotele, tym bardziej że hotele będą musiały podnosić ceny, aby przynajmniej wychodzić na zero. A spodziewane w drugiej połowie roku wyhamowanie wzrostu PKB może też ostudzić aktywność polskich firm. Tak naprawdę mimo że pandemia „się skończyła” (chociaż za chwilę znowu może się zacząć, jeśli już się nie zaczęła), polskie hotelarstwo nadal jest najbardziej nieprzewidywalną branżą na świecie. PATRZĄC POZYTYWNIE Patrząc na pozytywne strony – średnie ceny w pierwszym półroczu, mimo dwóch pierwszych, jeszcze pandemicznych miesięcy, są już wyższe niż w tym samym okresie 2019 r. w Trójmieście (o 30 zł), we Wrocławiu (o 17 zł) i w Warszawie (o 4 zł), a nawet w Krakowie jest już blisko do poziomu sprzed czterech lat (brakuje 5 zł), tylko w Poznaniu są jeszcze znacząco niższe (o 23 zł, ale tam związane jest to z dużymi wydarzeniami targowymi, które je windowały, a teraz nadal ich nie było). Jeśli analizować tylko okres od marca, czyli od – cały czas w cudzysłowie – „końca” pandemii, to te wzrosty są jeszcze wyższe. Do odbudowy pozostaje jeszcze obłożenie z powodu braku konferencji i gości zagranicznych. Najbardziej zbliża się w Warszawie – brakuje tylko 4 p.p., ale od marca jest ono już wyższe niż w tych samych miesiąc [...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *