Polskie regiony turystyczne, choć od zawsze – z definicji – cieszyły się dużą popularnością wśród gości, to jednak już mniejszą wśród inwestorów hotelarskich, a jeśli już to głównie wśród przedsiębiorców wywodzących się z tamtych rynków. Jednak jeszcze przed pandemią to podejście zaczynało się zmieniać, a pandemia radykalnie przyspieszyła to zjawisko, gdy okazało się, że rynki miejskie są bardziej niepewne niż turystyczne. O najnowszych inwestycjach w miejscowościach turystycznych piszemy w najnowszym "Hotelarzu".
Dotychczasowa mniejsza popularność destynacji turystycznych wśród inwestorów wynikała przede wszystkim z – wpisanej w ich istotę – sezonowości, która powodowała, że wprawdzie w okresie szczytu można było dyktować niemal dowolne ceny, dzięki maksymalnym obłożeniom, to w pozostałych okresach wyzwaniem było wyjść na zero.
Drugim czynnikiem wpływającym na wzrost popularności tych inwestycji jest popularność systemu condo, w którym realizowana jest zdecydowana większość spośród tych projektów. I choć wydawało się, że rynek może nie udźwignąć aż tylu projektów w condo, to gospodarczym efektem pandemii (i praktycznie zerowego oprocentowania lokat w bankach przy rosnącej inflacji) okazał się też pęd do lokowania kapitału – tak przez osoby prywatne, jak i przez przedsiębiorców – w nieruchomości, w tym wakacyjne.
W najnowszym numerze czytelnicy znajdą także jak zwykle pogłębione aktualności dotyczące zmian kadrowych, nowych inwestycji, otwarć hoteli i istotnych zmian na rynku.
Prenumeratę "Hotelarza" zamówić można TUTAJ.
Czasopismo dostępne jest także w salonach Empik na terenie całej Polski.
Dodaj komentarz