Nowe wyzwania w hotelowych SPA po lockdownie. Jak wrócić do pracy?

Autor: Anita Bajdalska

Po miesiącach zamykania, otwierania, ograniczania zakresu działalności, zakazów itd. branży SPA & wellness przychodzi na nowo otwierać biznesy, które przez ponad rok, z małymi przerwami, były zamrożone. Branża staje przed nowymi wyzwaniami, z którymi wcześniej nie miała do czynienia. Nauczyliśmy się żyć w pandemii i pracować w reżimie sanitarnym. Hotelarze są doskonale przygotowani do stosowania w praktyce operacyjnej nowych zasad higienicznych. Podobnie jest z branżą SPA & wellness, która od zawsze pracuje w bardzo rygorystycznych warunkach sanitarnych. Dezynfekcja i maseczki to w tej branży norma bez względu na to, czy była pandemia, czy jej nie było. W pracy z gościem SPA zawsze trzeba traktować każdego jakby był zarażony. Czy to wirusem grypy, wirusowym zapaleniem wątroby czy np. AIDS. Takie zasady są obowiązkiem i codziennością, w której funkcjonuje SPA. To sprawia, że decyzje o zamykaniu stref zabiegowych były dla branży kompletnie niezrozumiałe i mocno krzywdzące, tym bardziej że hotelowe SPA mogą być wręcz wzorem do naśladowania dla miejskich. Ostatni rok to ciągła niepewność i brak przepływu informacji, o planie działań nie wspominając. To frustrowało wszystkich, zarówno inwestorów hotelowych, dyrektorów, którzy muszą potem wszystko naprędce organizować, po szeregowych pracowników, którzy nie wiedzą, jaki będzie ich najbliższy tydzień, nie mówiąc o miesiącu. To sprawia, że pracujemy w bardzo niepewnym środowisku i musimy wziąć na swoje barki coraz więcej nowych wyzwań. Część kosmetyków jest przeterminowana Niebawem strefy SPA & wellness w hotelach będą mogły wrócić do pracy, a to wiąże się z przygotowaniem tych departamentów i nowymi zadaniami, jakie pojawią się przed managerami SPA. O ile w pierwszym lockdownie czas zamrożenia był znacznie krótszy, o tyle teraz mamy do czynienia z wyzwaniami związanymi z odmrażaniem branży praktycznie po ponad półrocznej przerwie, z krótkim „okienkiem” między połową lutego i marca. Ponowne uruchomienie SPA wymaga przede wszystkim inwentaryzacji wszystkich zasobów. Zacząć trzeba od produktów, które wykorzystujemy do zabiegów, ponieważ mają ograniczony czas użytkowania. Zgodnie z zaleceniami producentów mogą być wykorzystywane do zabiegów nie dłużej niż 8-10 miesięcy od momentu ich otwarcia. Biorąc pod uwagę, że od kwietnia ub.r., gdy po raz pierwszy wprowadzony został lockdown, minęło kilkanaście miesięcy, trzeba sprawdzić dokładnie każdy produkt. Ważnym pytaniem jest, czy mamy oznaczone daty, kiedy dany produkt został otwarty. Ten problem może pojawić się szczególnie w dużych departamentach SPA, które posiadają więcej gabinetów zabiegowych, ale bez względu na wielkość SPA w każdym bardz [...]