Rząd ogłosił kolejne poluzowanie obostrzeń, które objęło sektor spotkań i wydarzeń. Targi, konferencje i wystawy od 6 czerwca mogą się odbywać z limitem 1 os. na 15m². -Niestety, optymistyczne wiadomości o odmrożeniu konferencji, targów i kongresów doprawione zostały przez ministra Niedzielskiego chochlą dziegciu w postaci limitów, które z automatu powodują, że większość tego typu spotkań traci zupełnie sens ze względu na ich rentowność i logistykę realizacji – komentuje Małgorzata Musiał-Bzowska, Sekretarz Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń.
Jak wyjaśniają przedstawiciele stowarzyszenia, przyjęte przez ministerstwo limity są dla organizatorów niezrozumiałe, zwłaszcza że stawiają nieuzasadniony znak nierówności pomiędzy imprezami organizowanymi de facto w tych samych przestrzeniach. -Dla przykładu – na sali o powierzchni 500 m² może odbyć się impreza okolicznościowa dla grupy do 150 gości, ale w przypadku konferencji organizator może przyjąć w takiej samej sali zaledwie 33 osoby, zgodnie z limitem 1 os. na 15m². – uzasadnia Musiał-Bzowska. -To samo tyczy się wydarzeń kongresowych czy targowych, które z ogłoszonymi dziś limitami, nie mają szansy się spiąć budżetowo, odbywając się na pół gwizdka – dodaje.
Zastrzeżenia budzi także wprowadzone ograniczenie udziału do 250 osób w wydarzeniach typu koncerty plenerowe czy imprezy sportu masowego organizowane na otwartej przestrzeni. Tymczasem występy czy mecze, organizowane w obiektach z miejscami siedzącymi, mogą już odbywać się z dwudziestotysięczną widownią, zapełnioną w 50% miejsc siedzących, tak jak wtorkowy mecz kadry narodowej na Stadionie Wrocław - zauważają dalej przedstawiciele branży.
-Wprowadzona regulacja oznacza, że wiele koncertów i innych imprez planowanych na lato 2021 r. w przestrzeniach otwartych nie odbędzie się, gdyż nie będą w stanie się zbilansować – komentuje Mikołaj Ziółkowski ze Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych. -Czy rozporządzenie z 25 maja oznacza, że w obiekcie sportowym mogę zorganizować imprezę z kilkunastotysięczną widownią, ale gdy chcę zrobić podobną imprezę w parku lub w lesie, to mogę zaprosić maksymalnie 250 uczestników w grupach co 30 minut oraz zaszczepionych? – pyta Michał Drelich ze Związku Organizatorów Sportu Masowego.
Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń apeluje do rządzących o modyfikację ograniczeń tak, aby dawały one rzeczywiście możliwość rozpoczęcia odbudowywania strat z ostatnich 15 miesięcy. Przy obecnych obostrzeniach jest ona w praktyce iluzoryczna, zarówno dla hoteli, które po 6 czerwca nadal związane są limitem obłożenia 50% gości, jak i koncertów w plenerze do 250 osób, czy kongresów z limitem 1 osoby na 15m².
Członkowie Rady postulują między innymi, aby ogłoszone w środę 2 czerwca 2021 r. odmrożenie konferencji, kongresów, eventów i targów odbyło się choć na takich zasadach, jak w przypadku obecnych zasad dla kultury i imprez sportowych organizowanych pod dachem, czyli z ograniczeniem do 50% obłożenia widowni lub powierzchni, z wyłączeniem z limitów osób zaszczepionych oraz obsługi. Ważne również, aby spotkania biznesowe nie podlegały limitom zgromadzeń, analogicznie do tych wytycznych, które były już w zastosowaniu we wrześniu 2020 r.
Członkowie Rady podkreślają, że środowa zapowiedź wyłączenia osób w pełni zaszczepionych z limitów jest bardzo właściwym kierunkiem, pytając równocześnie o szczegóły wprowadzenia tego zapisu w życie, m.in. w ujęciu formalno-prawnym, zwłaszcza, że informacje o dobrowolnym szczepieniu podlegają pod tzw. dane wrażliwe, chronione przepisami RODO.
Kolejne „genialne” posunięcie naszych włodarzy. To wszystko jakby się nie trzyma razem. Działania po omacku. Ja już się boję jesieni, choć jeszcze nie ma lata. I oczywiście, hotele dostaną znowu po tyłku jako pierwsze…