Początek rewolucji na Facebooku?

Autor: Agnieszka Majewska-Kunat

Agnieszka Majewska-Kunat Wydawać by się mogło, że pozycja Facebooka, jako ważnego kanału komunikacji dla branży hotelarskiej, jest właściwe niepodważalna. Jednak ostatnie utarczki gigantów technologicznych, jakimi z pewnością są Facebook czy Google, z rządem Australii pokazują, że rynek komunikacji czeka jeszcze wiele zmian. Warto je bacznie obserwować, żeby móc na nie właściwie i szybko zareagować. Facebook to nie tylko narzędzie do budowania wizerunku czy szybkiego kontaktu z gośćmi, ale także nieustannie rozwijane możliwości reklamowe. To one sprawiły, że hotele chętnie przeznaczają na kampanie coraz większe budżety. Bardzo dobre targetowanie reklam czy nowe narzędzia, dostępne także w wersjach mobile, pozwalały zwiększyć konwersję przy jednoczesnym obniżeniu kosztów. Dodatkową wartością jest fakt, że Facebook stał się jednym ze źródeł informacji – coraz więcej osób to tu właśnie szuka wiadomości ze świata, sprawdza pogodę, informacje z urzędów czy też aktualności dotyczące pandemii. I pewnie nawet trudno sobie wyobrazić, że takie newsy mogłyby nagle zniknąć z serwisu. Ostatnie wydarzenia w Australii pokazały jednak, że taka sytuacja jest możliwa, bo tam newsy zniknęły na kilka dni. Symptom nadchodzących zmian? Zainteresowani tematem pewnie słysz [...]