Hotele poczekają jeszcze na otwarcie, rząd ogłasza przedłużenie restrykcji   KORONAWIRUS

Rząd zdecydował o przedłużeniu do końca stycznia obowiązujących obecnie ograniczeń i restrykcji w tym zamknięcia hoteli. Wyjątkiem będzie powrót do szkoły i nauczania stacjonarnego dzieci z klas I-III szkół podstawowych.

"Ważąc wszystkie za i przeciw, również opierając się na modelach prognostycznych [...] doszliśmy do wniosku, że tym krokiem takim najbardziej nieśmiałym, który możemy wykonać, a który nie stanowi zagrożenia jest uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach I-III" - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w trakcie konferencji prasowej.

Minister zwracał uwagę na zagrożenie trzecią falą koronawirusa. Podkreślił, że w Europie jest sporo implusów, które o tym świadczą. Polityk zaznaczył jednocześnie, że sytuacja w naszym kraju wygląda stabilnie. - Mamy za sobą bardzo trudną decyzję, która jest podejmowana w warunkach ogromnej niepewności dotyczącej dalszego rozwoju pandemii w Polsce - mówił Adam Niedzielski.

- Decyzje dotyczące dalszych obostrzeń, chcieliśmy zakomunikować jak najwcześniej. Dlatego są decyzjami bardzo trudnymi, choćby z powodu sprzeczności sygnałów z otoczenia - podkreślał Niedzielski. Zapewnił, że są oparte m.in. na modelach prognostycznych, w których sprawdzano, jakie mogą być skutki luzowania poszczególnych obostrzeń.

-Na pewno nie można liczyć, że w przypadku ustabilizowanej sytuacji, zakładając optymistycznie, że będziemy nadal na poziomie średnio ok. 10 tys. zachorowań tygodniowo, po 1 lutego dokonamy jakiegoś dużego poluzowania obostrzeń - dodał Niedzielski.

Kancelaria premiera we wpisie na Twitterze dodała, że restrykcje będą obowiązywać do 31 stycznia. Przypominamy, że według obecnie obowiązujących obostrzeń hotele są dostępne tylko dla służb mundurowych, medyków i pacjentów szpitali specjalistycznych. Otwarte są też hotele pracownicze. Dozwolone są również spotkania służbowe do 5 osób.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *