Jarosław Gasik, właściciel butikowego hotelu i restauracji otwartych w tym roku w zabytkowym pałacu we Wrześni, nie żyje. Mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo z powodu problemów finansowych spowodowanych ograniczeniami w prowadzeniu działalności gospodarczej.
Jak podały lokalne media 56-letni przedsiębiorca odebrał sobie życie. Był on także właścicielem restauracji Margeritta w centrum Wrześni, a w tym roku uruchomił we wnętrzach gruntownie zmodernizowanego zabytkowego Pałacu na Opieszynie czterogwiazdkowy hotel, wraz z dużą restauracją specjalizującą się w organizacji przyjęć okolicznościowych.
Niestety decyzje administracyjne dotyczące obostrzeń w funkcjonowaniu hoteli i restauracji uniemożliwiły przedsiębiorcy realizację planów związanych z udanym wprowadzeniem obiektu na rynek.
Jest zorganizowana zbiórka pieniędzy na pomoc w utrzymaniu restauracji. https://zrzutka.pl/ps67cy
Zamiast organizować zbiórki wyjdźmy na ulicę i poślijmy tam gdzie trzeba czyli do piekła ten żydowski bandycki okupacyjny reżim który od dziesięcioleci okupuje nasz kraj.
Rząd pod sąd. Mordercy