LISTOPAD – Hotele nie mogą działać jeszcze bardziej

W listopad Polska wchodziła w całości jako czerwona strefa z zamkniętymi m.in. od 24 października na dwa tygodnie gastronomią i basenami, ale w hotelach mogły one działać dla swoich gości. W środę 4 listopada premier ogłosił nowe obostrzenia, które weszły w życie sobotę i miały obowiązywać do 29 listopada – hotele mogły obsługiwać już tylko gości w podróżach służbowych, sportowców w trakcie zgrupowań i zawodów oraz medyków i pacjentów, ale cały czas z dostępną dla nich gastronomią i innymi udogodnieniami. 21 listopada ogłoszono przedłużenie restrykcji do 27 grudnia, a kilka dni później zaostrzono je w przypadku hoteli – posiłki mogą być dostarczane już jedynie do pokoi. Jednocześnie rząd zdecydował o skumulowaniu ferii do dwóch tygodni 4-17 stycznia i „z zakazem organizacji wyjazdów”. Pod koniec miesiąca premier przedstawił zasady pomocy z tarczy finansowej 2.0, która obejmie blisko 40 branż, w tym hotelarstwo. Sytuacja hotelarzy staje się coraz gorsza, komentarze coraz bardziej jednoznaczne: dramat, masakra, brak słów, bankructwo, a przyszłość – nawet ta wyłaniająca się z rozporządzeń rządu – coraz bardziej niejednoznaczna, gdyż pozostawiają one wiele pola do sprzecznych interpretacji, np. czy hotele będą w końcu mogły być otwarte w ferie, jeśli spadnie liczba zakażeń, czy nie. Bo ogłoszone restrykcje obowiązują do 27 grudnia, ale nie wiadomo np., jak rozumieć „zakaz organizacji wyjazdów na ferie” – że hotele nie będą mogły przyjmować gości czy że dotyczy to tylko „zorganizowanych form wyjazdów” itp., itd. Sytuacji nie poprawiają sprzeczne deklaracje przedstawicieli rządu. Jeszcze w piątek 20 listopada wiceminister ds. rozwoju, pracy i technologii Andrzej Gut-Mostowy w wywiadzie dla serwisu money.pl mówił, że „byłoby zasadne, żeby rozszerzyć ferie zimowe, aby nie było nakładania się grup”, co miało być dyskutowane w następnym tygodniu. W sobotę premier Morawiecki ogłosił decyzję o „skumulowaniu ferii” i „zakazie wyjazdów”. A w poniedziałek minister zdrowia Andrzej Niedzielski udzielił radiu RMF wywiadu, z którego mogło wynikać, że „wszystkie hotele, pensjonaty i kwatery pozostaną zamknięte do 17 stycznia”. Jeśli będzie lepiej – powrót do stref, jeśli będzie gorzej – kwarantanna narodowa Premier, ogłaszając 21 listopada wydłużenie obowiązujących obostrzeń, przedstawił trzy warianty rozporządzeń, po które rząd będzie sięgać w zależności od rozwoju sytuacji. Dotyczą one: – etapu odpowiedzialności (obowiązuje od 28 listopada do 27 grudnia); – etapu stabilizacji – gdy liczba zakażeń spadnie średnio do 19 tys. dziennie przez siedem dni, nastąpi powrót Polski od 28 grudnia do strefy czerwonej; żółtej, gdy liczba zakażeń wynosić będzie ok. 9,4 tys. (z poszczególnymi powiatami w strefie czerwonej) i zielonej z liczbą zakażeń poniżej 3,4 tys. zakażeń; w strefie żółtej i zielonej działalność hoteli dozwolona będzie bez ograniczeń, a różniły się będą dozwoloną liczbą uczestników spotkań, wydarze [...]