Grupa Polski Holding Hotelowy była najaktywniejszą siecią hotelarską w Polsce w kwietniu. Część swoich obiektów przekazała na hotele dla medyków (m.in. Courtyard by Marriott w Warszawie i Royal w Krakowie), część na izolatoria, stworzyła fundację dla hoteli, wspierała ciepłymi posiłkami służby medyczno-sanitarne. Zaangażowana też była w przygotowanie rozwiązań pomocowych państwa na rzecz gospodarki i sektora turystyczno-hotelarskiego.
Już pod koniec marca w hotelu Ikar w Poznaniu, należącym do PHH, ruszyło pierwsze izolatorium. Kolejne otwarto w hotelach Reymont w Łodzi, Wieniawski we Wrocławiu, Huzar w Lublinie, Iskra w Radomiu i Belwederski w Warszawie (a także w nienależących do PHH, m.in. hotelu Wyspiański w Krakowie i Arka Medical Spa w Kołobrzegu). W izolatoriach przebywają osoby oczekujące na wynik testu na obecność wirusa SARS- -CoV-2 lub chorzy na COVID-19 z łagodnym przebiegiem choroby.
Powstanie pierwszego izolatorium (i kolejnych) możliwe było dzięki współpracy PHH z Ministerstwem Zdrowia, Narodowym Funduszem Zdrowia, Ministerstwem Aktywów Państwowych i wojewodami. W budynku izolatorium – które staje się zewnętrzną częścią szpitala, obsługiwaną przez medyków – zostały wyznaczone nieprzecinające się strefy poruszania i przebywania dla osób chorych i zdrowych. Zapewniona w nim jest opieka medyczna, natomiast np. Ikar przygotowuje posiłki, które pod drzwi dostarczają wolontariusze PCK. Służby wojewodów i szpitale zapewniają obsłudze izolatorium środki ochrony osobistej. Koszty funkcjonowania obiektu pokrywa NFZ. Obiekty za każdego pacjenta otrzymują zwrot kosztów w wysokości 125 zł brutto za dobę i muszą w granicach tej kwoty dostarczyć trzy posiłki dziennie. Formalnie izolatorium jest częścią szpitala (jednoimiennego), który odpowiada za opiekę medyczną. Na miejscu muszą być stale obecne pielęgniarki, które codziennie kontrolują stan osób w izolacji, do dyspozycji jest także lekarz, który może udzielić konsultacji przez telefon. Za funkcjonowanie obiektu odpowiadają jego pracownicy, dostarczający gościom posiłki, personel sprzątający, prowadzący recepcję, ochrona, działy techniczne.
PHH jako pierwszy zaangażował się też w zapewnienie hotelów medykom. Pierwszy otwarto już na początku kwietnia w Courtyard by Marriott w Warszawie, a kolejne w hotelach Royal w Krakowie, Moxy przy lotniskach Katowice i Poznań-Ławica, Holiday Inn Express Airport Rzeszów, Rycerski w Szczecinie, Katowice w Katowicach, Kopernik w Toruniu (na rzecz medyków swoje hotele przeznaczyły też m.in. Marriott w Warszawie i Ilan w Lublinie). Z hoteli mogą korzystać medycy, pielęgniarki i diagności, który nie chcą lub nie mogą wrócić do domu. Funkcjonowanie hoteli dla medyka, wraz z kosztami noclegu i śniadań, w całości finansowane jest przez Polski Holding Hotelowy.
Spółka stworzyła też fundację Hotele dla Medyka. Jej głównym celem jest finansowanie noclegów dla kadry medycznej opiekującej się osobami zakażonymi koronawirusem. – Postanowiliśmy pomóc i stworzyć fundację, która pomoże znaleźć miejsca w hotelach dla pracowników służby zdrowia i opłaci je – powiedział „Hotelarzowi” Gheorghe Marian Cristescu, prezes PHH (wywiad z Gheorghem Cristescu na str 44-49). – PHH już wcześniej udostępniał swoje obiekty pracownikom służby zdrowia, którzy w obawie o swoje rodziny nie chcieli wracać do domów. Stwierdziliśmy, że takie same potrzeby są również w miejscach, gdzie nie ma naszych obiektów. Dlatego postanowiliśmy pomóc również tam i stworzyć fundację, która pomoże znaleźć miejsca w hotelach dla pracowników służby zdrowia i opłaci je. Fundacja pomaga znaleźć odpowiedni hotel i wynegocjować dobre stawki, a następnie pieniądze przelewane są na konto szpitala, który opłaca noclegi. – Polski Holding Hotelowy wpłacił pierwszy milion złotych na konto fundacji. Polski Holding Nieruchomości wpłacił kolejny milion, Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych dołożyła kolejne 500 tys. zł a Państwowe Porty Lotnicze 750 tys. zł. Zgłaszają się do nas kolejne firmy, które chcą wesprzeć fundację – mówi Gheorghe Cristescu. ]
Pod koniec kwietnia Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, przedstawił statystki dotyczące obiektów udostępniających swoje pokoje do kwarantanny zbiorowej, na izolatoria oraz dla medyków. W 239 obiektach dostępnych było blisko 10,5 tys. miejsc do przeprowadzania kwarantanny. Wykorzystanych było niecałe 2,1 tys. miejsc (19 proc.). Dla łagodnie chorych na COVID-19 dostępnych na 27 kwietnia było 7,6 tys. miejsc w 76 izolatoriach. Wykorzystanych było 460 miejsc (6 proc.). Z kolei dla personelu medycznego – 3,7 tys. miejsc w 37 obiektach, z czego wykorzystanych było 466 miejsc (13 proc.).
PHH angażował się też w wiele innych akcji CSR-owo-charytatywnych. M.in. udostępnił pokoje w hotelu Renaissance, gdzie pacjenci onkologiczni Instytutu Matki i Dziecka wraz z opiekunami mogą czekać na wyniki badania pod kątem zakażenia wirusem SARS-CoV-2; zaczęto przygotowywać i dostarczać kilkaset posiłków dziennie pracownikom stacji sanitarno- -epidemiologicznych przez całą dobę; 20 pracowników PHH dołączyło do infolinii NFZ. •
Już pod koniec marca w hotelu Ikar w Poznaniu, należącym do PHH, ruszyło pierwsze izolatorium. Kolejne otwarto w hotelach Reymont w Łodzi, Wieniawski we Wrocławiu, Huzar w Lublinie, Iskra w Radomiu i Belwederski w Warszawie (a także w nienależących do PHH, m.in. hotelu Wyspiański w Krakowie i Arka Medical Spa w Kołobrzegu). W izolatoriach przebywają osoby oczekujące na wynik testu na obecność wirusa SARS- -CoV-2 lub chorzy na COVID-19 z łagodnym przebiegiem choroby.
Powstanie pierwszego izolatorium (i kolejnych) możliwe było dzięki współpracy PHH z Ministerstwem Zdrowia, Narodowym Funduszem Zdrowia, Ministerstwem Aktywów Państwowych i wojewodami. W budynku izolatorium – które staje się zewnętrzną częścią szpitala, obsługiwaną przez medyków – zostały wyznaczone nieprzecinające się strefy poruszania i przebywania dla osób chorych i zdrowych. Zapewniona w nim jest opieka medyczna, natomiast np. Ikar przygotowuje posiłki, które pod drzwi dostarczają wolontariusze PCK. Służby wojewodów i szpitale zapewniają obsłudze izolatorium środki ochrony osobistej. Koszty funkcjonowania obiektu pokrywa NFZ. Obiekty za każdego pacjenta otrzymują zwrot kosztów w wysokości 125 zł brutto za dobę i muszą w granicach tej kwoty dostarczyć trzy posiłki dziennie. Formalnie izolatorium jest częścią szpitala (jednoimiennego), który odpowiada za opiekę medyczną. Na miejscu muszą być stale obecne pielęgniarki, które codziennie kontrolują stan osób w izolacji, do dyspozycji jest także lekarz, który może udzielić konsultacji przez telefon. Za funkcjonowanie obiektu odpowiadają jego pracownicy, dostarczający gościom posiłki, personel sprzątający, prowadzący recepcję, ochrona, działy techniczne.
PHH jako pierwszy zaangażował się też w zapewnienie hotelów medykom. Pierwszy otwarto już na początku kwietnia w Courtyard by Marriott w Warszawie, a kolejne w hotelach Royal w Krakowie, Moxy przy lotniskach Katowice i Poznań-Ławica, Holiday Inn Express Airport Rzeszów, Rycerski w Szczecinie, Katowice w Katowicach, Kopernik w Toruniu (na rzecz medyków swoje hotele przeznaczyły też m.in. Marriott w Warszawie i Ilan w Lublinie). Z hoteli mogą korzystać medycy, pielęgniarki i diagności, który nie chcą lub nie mogą wrócić do domu. Funkcjonowanie hoteli dla medyka, wraz z kosztami noclegu i śniadań, w całości finansowane jest przez Polski Holding Hotelowy.
Spółka stworzyła też fundację Hotele dla Medyka. Jej głównym celem jest finansowanie noclegów dla kadry medycznej opiekującej się osobami zakażonymi koronawirusem. – Postanowiliśmy pomóc i stworzyć fundację, która pomoże znaleźć miejsca w hotelach dla pracowników służby zdrowia i opłaci je – powiedział „Hotelarzowi” Gheorghe Marian Cristescu, prezes PHH (wywiad z Gheorghem Cristescu na str 44-49). – PHH już wcześniej udostępniał swoje obiekty pracownikom służby zdrowia, którzy w obawie o swoje rodziny nie chcieli wracać do domów. Stwierdziliśmy, że takie same potrzeby są również w miejscach, gdzie nie ma naszych obiektów. Dlatego postanowiliśmy pomóc również tam i stworzyć fundację, która pomoże znaleźć miejsca w hotelach dla pracowników służby zdrowia i opłaci je. Fundacja pomaga znaleźć odpowiedni hotel i wynegocjować dobre stawki, a następnie pieniądze przelewane są na konto szpitala, który opłaca noclegi. – Polski Holding Hotelowy wpłacił pierwszy milion złotych na konto fundacji. Polski Holding Nieruchomości wpłacił kolejny milion, Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych dołożyła kolejne 500 tys. zł a Państwowe Porty Lotnicze 750 tys. zł. Zgłaszają się do nas kolejne firmy, które chcą wesprzeć fundację – mówi Gheorghe Cristescu. ]
Pod koniec kwietnia Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, przedstawił statystki dotyczące obiektów udostępniających swoje pokoje do kwarantanny zbiorowej, na izolatoria oraz dla medyków. W 239 obiektach dostępnych było blisko 10,5 tys. miejsc do przeprowadzania kwarantanny. Wykorzystanych było niecałe 2,1 tys. miejsc (19 proc.). Dla łagodnie chorych na COVID-19 dostępnych na 27 kwietnia było 7,6 tys. miejsc w 76 izolatoriach. Wykorzystanych było 460 miejsc (6 proc.). Z kolei dla personelu medycznego – 3,7 tys. miejsc w 37 obiektach, z czego wykorzystanych było 466 miejsc (13 proc.).
PHH angażował się też w wiele innych akcji CSR-owo-charytatywnych. M.in. udostępnił pokoje w hotelu Renaissance, gdzie pacjenci onkologiczni Instytutu Matki i Dziecka wraz z opiekunami mogą czekać na wyniki badania pod kątem zakażenia wirusem SARS-CoV-2; zaczęto przygotowywać i dostarczać kilkaset posiłków dziennie pracownikom stacji sanitarno- -epidemiologicznych przez całą dobę; 20 pracowników PHH dołączyło do infolinii NFZ. •
Dodaj komentarz