Rafał Burski: Od roku 2017 poziom frekwencji w Warszawie spada   "HOTELARZ"

Od roku 2017, który był dla branży wyjątkowy, poziom frekwencji w Warszawie spada z 78% do 72,6 w roku 2019. W kolejnych latach będzie prawdopodobnie bliższy 71% ze względu na dramatycznie przyrastającą podaż - mówi w najnowszym "Hotelarzu" Rafał Burski, dyrektor e-commerce w Satoria Group.

WARSZAWA

W roku 2019 RevPAR był na poziomie -2,4% w stosunku do roku 2018, choć cena średnia została utrzymana na poziomie dodatnim 0,6%, to zabrakło przede wszystkim frekwencji już o -2,9% w stosunku do roku 2018. Warto przypomnieć otwarcia kolejnych hoteli w Warszawie Moxy, Vienna House, Four Points by Sheraton, Arche Geologiczna. W ścisłym centrum miasta Puro i Motel One. Przybyło więc ponad tysiąc nowych pokoi, które trzeba obłożyć. W roku 2020 rynek warszawski spodziewa się wejścia kolejnych mocnych marek hotelowych i nie tylko. Po raz pierwszy na polskim rynku w najbliższych miesiącach zacznie działać obiekt niemieckiej sieci hostelowej A&O. W tym roku również czeka nas otwarcie m.in. Mercure w Ursusie oraz dwóch mocnych marek w Warsaw Hub: Crowne Plaza i Express Holiday Inn. Planowane jest także wejście dwóch kolejnych marek sieci Best Western, która ma już trzy obiekty w warszawskim portfolio. Z kolei obecni już na rynku gracze są w trakcie remontów, np. Courtyard by Marriott, Golden Tulip Centre, B&B.

W listopadzie, według danych STR, w budowie znajdowało się ponad 1,9 tys. pokoi, większość z nich otworzy się w najbliższym lub jeszcze kolejnym roku. Biorąc pod uwagę mniejsze lub większe opóźnienia w tych inwestycjach, mamy właściwie od 2018 r. sytuację, jakiej do tej pory w mieście nie było. Choć prognozy wskaźnika RevPAR są pozytywne na kolejny rok 2020, to wynikają tylko i wyłącznie z utrzymania ceny średniej, która ma nieznacznie wzrosnąć. Prognoza STR na 2020 r. przewiduje wzrost podaży o jakieś 4,7% i do obłożenia rocznie jest 6,6 mln pokojonocy, z kolei zapotrzebowanie wzrośnie o 3,8% do poziomu 4,8 mln pokojonocy rocznie. Można to sobie również zobrazować w inny sposób, czyli w roku 2019 mamy dziennie do obłożenia 17 245 pokoi a w 2020 już 18 058 pokoi (podkreślę słowo „dziennie”!).

Będzie to na pewno nie lada wyzwaniem, dlatego że wzrosty na Lotnisku Chopina nie idą w parze ze wzrostem frekwencji w hotelach, miasto wciąż ma problem z przyciągnięciem dużych kongresów i eventów (a przypomnijmy, że jest miastem przede wszystkim biznesowym).

Należy też zauważyć ze od roku 2017, który był dla branży wyjątkowy, poziom frekwencji w Warszawie spada z 78% do 72,6 w roku 2019, w kolejnych latach będzie prawdopodobnie bliższy 71% ze względu na dramatycznie przyrastającą podaż. Pod względem osiągniętego wskaźnika RevPAR wśród polskich miast najlepiej radziły sobie Kraków, Szczecin oraz Wrocław, najsłabiej Poznań i Warszawa, tak wynika m.in. z danych z STR oraz OlaKala (dawny MKG) – stan na październik oraz listopad 2019. Choć widać ewidentnie, że Warszawa nie jest prymusem wśród polskich miast, jeśli chodzi o RevPAR, to jako stolica w Europie pod koniec roku 2018 notowała ujemny RevPAR jedyna poza Madrytem. W kolejnym roku 2019 w październiku do Warszawy z ujemnym wskaźnikiem dołączyły Sztokholm, Kopenhaga, Edynburg, Amsterdam, Dublin i Paryż.

KRAKÓW

Rok 2019 był dla miasta dobrym rokiem stabilnego wzrostu. Biorąc pod uwagę frekwencję, wzrosła o 2,7% i pomimo spadku ceny średniej o – 0,8% udało się utrzymać dodatni RevPAR 1,9%. Wyniki te wyglądałyby jeszcze lepiej, zwłaszcza w cenie średniej, gdyby nie fakt że w roku 2018 w grudniu odbyła się konferencja COP24 w Katowicach, która mocno rzutowała na osiągnięte również przez Kraków wyniki. Gdyby rok 2019 kończył się już w listopadzie, to Kraków mógłby odnotować wzrost RevPAR-u opartego na wzroście frekwencji i utrzymaniu ceny średniej, jednak tak się nie stało i grudzień zmienił ten obraz. Natomiast grudzień 2019 pomimo braku tego międzynarodowego eventu przyniósł z kolei wzrost frekwencji i traktujmy to jako dobry prognostyk na przyszłość.

2020 będzie kolejnym udanym rokiem dla krakowskich hotelarzy, gdzie uda się utrzymać wskaźniki z 2019 r. W Krakowie systematycznie, ale nie tak drastycznie jak w Warszawie, rośnie podaż hoteli. Co roku pojawia się z reguły raczej kilkadziesiąt nowych pokoi. W roku 2019 pojawiło się wyjątkowo prawie 500 pokoi, m.in. Metropolo by Golden Tulip, Bachleda Luxury MGallery by Sofitel, ibis Styles, dodatkowe pokoje otworzył świetnie prosperujący Hilton Garden Inn przy lotnisku w Balicach oraz powstały mniejsze, niesieciowe obiekty jak np. Wawel Queen, Balthazar Design, Garden Squere, Loft Hotel.

Silna marka miasta, rozwijająca się siatka połączeń lotniczych, liczne wydarzenia biznesowe i kulturalne pozwalają utrzymać zdrowy balans między popytem a podażą. W tym roku w Krakowie odbędą się koncerty Aerosmith i Celine Dion, a z wydarzeń biznesowych warto wspomnieć takie eventy jak MIRCIM, EAES czy KRAKDENT. Miasto jest również organizatorem Mistrzostw Europy w AMP Futbol-u. Niedawno Kraków został wyróżniony przez „New York Times’a” – wśród 52 miejsc, które warto odwiedzić, znalazł się na 14. miejscu i to jest również dobry prognostyk na przyszłość.

Więcej w najnowszym "Hotelarzu", którego prenumeratę można zamówić TUTAJ.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *