Generowanie zysku hotelu w obliczu rosnących kosztów operacyjnych   KONFERENCJE "HOTELARZA"

Jak generować wysoki zysk hotelu przy dramatycznie rosnących kosztach operacyjnych? Na to pytanie próbują odpowiedzieć dyrektorzy generalni hoteli podczas międzynarodowej konferencji branży hotelarskiej Hotel Trends 2019.

Prowadzenie działalności hotelarskiej jest coraz trudniejsze – na rynku pojawia się coraz więcej obiektów, rosną koszty budowy, ale i późniejsze koszty pracy czy mediów, natomiast wzrost średniej ceny pokoi nie nadąża za kosztami. Jak generować zadowalający zysk w tej rzeczywistości. Gdzie szukać oszczędności, w jaki sposób monetyzować każdy metr powierzchni hotelowej? Na te pytania próbują odpowiedzieć Aneta Lewandowska dyrektor generalna Sofitel Warszawa Victoria, Paweł Lewtak dyrektor generalny Polonia Palace Hotel, Magdalena Mucha dyrektor generalna Hilton Gdańsk, Anna Olszyńska dyrektor regionalna Vienna House i Lidia Wiszniewska dyrektor generalna Radisson Blu Kraków. Dyskusję prowadzi Rafał Szubstarski, redaktor naczelny „Hotelarz”.

- Mamy dwa hotele w Krakowie i zyski utrzymujemy przy okazji dzielenia kosztów administracyjnych – mowi Lidia Wiszniewska.
- Pytanie czy hotele mają strategię długoterminową czy krótkoterminową, ale najważniejsze, aby ten wynik był powtarzalny – mówi Paweł Lewtak.

- Stosuje się dużo technik, aby koszty hotelowe trzymać w ryzach, ale najważniejsze są kontrole działań pracowników – mówi Magdalena Mucha. - Stałość załogi jest dużym atutem, ale z drugiej strony wzrastają przy okazji także koszty pracownicze, więc trzeba to wszystko brać pod uwagę.

- Ostatnie lata to bardzo dobry czas dla Sofitel Warsaw Victoria. Jesteśmy już po drugiej fazie remontu, która rozpoczęła się w 2018 roku. Zamknęliśmy wtedy połowę pokoi od stycznia do marca, a potem w wakacje i mimo to wygenerowane zyski były na poziomie poprzedniego roku i zdecydowanie powyżej planu budżetowego, w GOP 12% ponad założony plan – mówi Aneta Lewandowska, dyrektor Sofitel Warszawa Victoria.

- Reagujemy na sytuację, która jest na rynku i kładziemy duży nacisk na strategię sprzedaży, przyglądamy się procesom pracy i upraszczamy je - podkreśla Anna Olszyńska. - Stawiamy na zwiększenie produktowności pracowników. Oczywiście nie mamy wpływu na koszt surowca, ale pracujemy za nowymi koncepcjami, które będą spełniały potrzeby gości, podążały za trendami, ale przy okazji nie będą generowały zbyt dużych kosztów.

- Głośno i oficjalnie mówi się na temat podnoszenia średniej ceny i to jest ważne – zauważa Magdalena Mucha. – Są również inne metody na ograniczanie kosztów i zwiększanie przychodów. Chociażby prowizje pracowników w praktycznie każdym dziale są bardzo istotne i motywujące. Mamy dwuetapowy system prowizji polegający na tym, że dzielimy kwotę na pół i jedną część pracownicy dostają za dany miesiąc, w którym ją wypracowali, a drugą część pod koniec roku jako więszką kwotę z całych 12 miesiący. Motywuje to, ale też pozwala ograniczać rotację pracowników do minimum.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *