Najczęstsze błędy w sprzedaży usług hotelowych SPA

Autor: Anita Bajdalska

Sprzedaż usług luksusowych, jakimi są zabiegi SPA, bywa niełatwa do tego stopnia, że niektóre hotelowe departamenty SPA & wellness nie zawsze osiągają próg rentowności. Jakie są przyczyny braku sprzedaży w hotelowych SPA i jak im zapobiegać? Raport Global Wellness Economy Monitor za 2017 r. podaje bardzo optymistyczne dane liczbowe. Wyceniona na 4,2 bln dol. branża SPA & wellness na całym świecie rozwija się szybciej niż stopa wzrostu gospodarczego. Wartość rynku pielęgnacji w tym raporcie wynosiła 1,08 mld dol., co stanowi wzrost o 4,1 proc., w stosunku do 2015 r. Ale raporty światowe to jedno, a rzeczywistość operacyjna to drugie. Ta niekiedy nie jawi się już tak pozytywnie, a dobra koniunktura nie dla wszystkich jest tak łaskawa. Jakie więc błędy popełniają hotelarze, że nie potrafią osiągnąć satysfakcjonujących zysków z tego działu? Co można poprawić, aby cieszyć się rentownością SPA? Pracownicy bez chęci i wiedzy Na pierwszy ogień trzeba wziąć problem braku wiedzy personelu o oferowanych zabiegach. Tak, to wcale nie jest żart, ponieważ wielu pracowników hotelowych SPA nie zna ich wystarczająco dobrze. Jak to możliwe? W tym miejscu warto przyjrzeć się strukturze zatrudnionych w tym departamencie osób, a jest to szerokie spectrum o różnych poziomach wykształcenia, a co za tym idzie, różnej wiedzy z zakresu oferowanych usług. Kosmetolog posiada szczegółową wiedzę z zakresu wykonywania zabiegów na twarz i ciało oraz manicure i pedicure. Niekiedy ma umiejętności z masażu, jednak nie jest to normą. Z racji wykształcenia powinien umieć wykonać manicure i pedicure, ale często słyszę, że nie chce robić zabiegów na dłonie i paznokcie, bo nie umie czy nie lubi. Zdarza mi się nawet słyszeć argumenty, że ma on zalecenia od lekarza, aby nie pracować w pozycji póługiętej, ponieważ jego kręgosłup jest w złej kondycji. Kosmetolodzy i kosmetyczki mają wszechstronną wiedzę o pielęgnacji całego ciała, a to sprawia, że w tym obszarze znają bardzo dobrze ofertę SPA, wskazania i przeciwwskazania do zabiegów, a także potrafią polecić zabieg, nie czytając menu SPA. Nie do końca jednak mają wiedzę z zakresu oferty masaży czy zajęć fitness, które hotel oferuje. O strefie basenów też niewiele wiedzą, a jeśli już, to wyłącznie z folderów reklamowych. Fizjoterapeuci oraz masażyści są wszechstronnie wykształceni z zakresu masaży i rytuałów SPA. Nie mają jednak z reguły wiedzy o kosmetyce twarzy, manicure i pedicure, bo nie wykonują tych zabiegów. Potrafią opowiedzieć o strefie fitness czy działaniu saun na organizm człowieka, ale o zabiegach z kwasem hialuronowym już niewiele. Ratownicy najczęściej poza znajomością cen za naukę pływania, zwłaszcza indywidualną, także nie są orłami w [...]