Miejsca hotelowe, w których na krótko zostawić będzie można pod opieką starszą niesprawną osobę, uruchamiają szczecińskie domy pomocy społecznej. Pierwsze od marca będą działać w Domu Kombatanta przy ul. Kruczej. Następne utworzyć ma dom przy ul. Romera. Kolejne - dla osób z chorobami psychicznymi - w 2010 r. powstaną w domu przy ul. Broniewskiego. Pani C. jest chora. Ale nie może poddać się operacji, bo opiekuję się cierpiącą na alzheimera matką. Osoby w podobnej sytuacji zwracały się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie o wsparcie. Nie chciały na stałe oddawać bliskiego do DPS-u, choć często same były u kresu sił. - Zwłaszcza osoby samotne, które opiekują się kimś bliskim, dzwoniły do nas z pytaniami, czy możemy pomóc. Dla nich choćby weekend odpoczynku to wybawienie - mówi Zofia Krejczy dyrektor Domu Kombatanta przy ul. Kruczej. To tu od marca uruchomione będą dwa hotelowe miejsca. Starsi przebywać będą w dwuosobowych pokojach. Opieka dostosowana będzie do stanu zdrowia. Obłożnie chorzy będą mieli zapewnione mycie, toaletę, karmienie, sprzątanie. Jeśli będą w stanie, będą mogli uczestniczyć w zajęciach terapeutycznych lub korzystać z pomocy wolontariusza. Chodzący mogą uczestniczyć we wszelkich dostępnych zajęciach, np. chóru. - Przez rok możemy pomóc 24 rodzinom, bo u nas będzie można zostawić bliską osobę do miesiąca - mówi dyrektorka.
Źródło: GAZETA WYBORCZA - SZCZECIN Data: 2009-02-25 Str.: 3
Dodaj komentarz