Ile może być wart budynek byłego hotelu w Szczawnie-Zdroju? Tego na razie nie wiadomo. Wiadomo na pewno, że powiat chce go sprzedać, a burmistrz Szczawna kupić. Czy transakcja dojdzie do skutku. Malowniczo położony budynek przy ul. Bohaterów Warszawy 15 w Szczawnie-Zdroju służył niegdyś kuracjuszom przybywającym do uzdrowiska jako hotel (Jagerhof). Od wielu lat należy do skarbu państwa i pełni funkcję internatu dla uczniów Zespołu Szkół Ceramicznych w Szczawnie. Tam też swoją siedzibę i salę prób ma słynna w całym regionie młodzieżowa orkiestra dęta. Niebawem jednak obiekt ma zostać opuszczony przez wszystkich tymczasowych mieszkańców. By ratować wątły budżet, zarząd powiatu chce "Szarotkę" sprzedać.
- Budynek nie jest w pełni wykorzystany, a młodzież, która tam mieszka będzie miała dogodne warunki w budynku przy ul. Ogrodowej w Wałbrzychu -zapewnia starosta powiatu, Augustyn Skrętkowicz. - Przeniesienie siedziby internatu spowodowałoby pewne utrudnienia. Choćby takie, że nasza orkiestra nie miałaby gdzie ćwiczyć - przyznaje dyrektor "ceramika", Tomasz Jagodziński. Dla starosty orkiestra to nie problem. Trzeba ratować finanse powiatu. - Jeśli już mamy się wyzbywać naszego majątku, to wolałbym, żeby nie poszedł w prywatne ręce - przekonywał starostę i burmistrza uzdrowiska radny Robert Ławski. Tadeusza Wlaźlaka, burmistrza Szczawna-Zdroju nie trzeba było długo namawiać. Przez 18 lat był dyrektorem technikum ceramicznego, świetnie zna obiekt internatu. Przekonał swoich radnych, a ci wyrazili zgodę na. zakup budynku. Mają już nawet pewne plany z nim związane. - Chcemy wykorzystać aktualną bazę, choćby zaplecze kuchenne i chcemy zorganizować tam dom spokojnej starości - zdradza nam burmistrz Wlaźlak.
Źródło: NOWE WIADOMOŚCI WAŁBRZYSKIE (2009-02-16) str.: 6
Dodaj komentarz