Europejski Fundusz Hipoteczny z Warszawy nie tak wyobrażał sobie początek inwestycji w Malborku. Spółka wyłożyła 9,5 mln zł na działkę przy ul. Piastowskiej, na której w ciągu najbliższych trzech lat miał powstać wysokiej klasy hotel. A właśnie tam został odkryty masowy grób, którego pochodzenie wyjaśnia obecnie m.in. Instytut Pamięci Narodowej. Budowa została wstrzymana, ale inwestor nie wycofuje się z zamiaru postawienia ekskluzywnego hotelu. Chce zrealizować inwestycję i jak zapowiada - również uczcić pamięć osób, które zostały, w niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach, pochowane w pobliżu pokrzyżackiego zamku. - Wspólnie z lokalnymi władzami rozważamy różne możliwości, aby odpowiednio upamiętnić to miejsce - zapewnia Marcin Podobas, wiceprezes EFH. - Uważamy to za nasz obowiązek. Szacunek dla osób, które zostały pochowane w tym grobie, niezależnie od ich narodowości, nakazuje nam upamiętnić ich we właściwy sposób. To jest część historii Polski i Malborka. Od historii nie uciekniemy. Trzeba ją poznać, zrozumieć i wyciągnąć wnioski. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób inwestor upamiętniłby ofiary, ale jeśli taka decyzja zapadnie, będzie to drugi ukłon spółki w stronę historii Malborka. Wcześniej EFH zapowiedział umieszczenie we wnętrzu hotelu elementów dawnego Domu Polskiego, który trzeba było zburzyć na potrzeby 4-gwiazdkowej inwestycji.
Źródło: POLSKA - DZIENNIK BAŁTYCKI (2009-02-05) str.: 4
Dodaj komentarz