55 lat Hotelarza

Równo 55 lat temu, we wrześniu 1962 r., ukazał się pierwszy numer „Biuletynu Informacyjnego Zrzeszenia Polskich Hoteli Turystycznych. HT”. Od tego czasu zmieniło się wszystko: od sytuacji geopolitycznej na świecie, przez ustrój Polski, po nazwę pisma, które od 1970 r. ukazuje się jako „Hotelarz”. Nie zmienił się tylko cel i sens istnienia naszego magazynu, który od pierwszego numeru chciał być „środkiem wszechstronnej informacji”, „służącym wymianie doświadczeń” i zamierzającym „zamieszczać wiadomości z zakresu hotelarstwa”. Wydanie z września 1962 r. miało sześć kartek zapisanych obustronnie na maszynie, umieszczonych w tekturowych okładkach i odbijanych na powielaczu. „Pierwszy numer Biuletynu jest skromny. Sądzimy jednak, iż celowym jest rozpoczęcie wydawania Biuletynu w skromnym rozmiarze i nakładzie oraz doskonalenie jego układu formy i treści wraz z rozwojem [polskiego hotelarstwa]”. I udało się udoskonalić zarówno formę, jak i treść do ponad 130 bogato ilustrowanych stron, które trzymają Państwo w rękach. A to wszystko dzięki rozwojowi polskiego hotelarstwa (i wytężonej pracy Redakcji), któremu „Hotelarz” towarzyszy i które wspiera od – przypomnijmy, bo aż trudno uwierzyć, że jakiekolwiek pismo potrafi tak długo funkcjonować na rynku i cały czas się rozwijać – 55 LAT! Mimo że pierwszy numer ukazał się w samym środku siermiężnych czasów PRL-u, gdy na czele państwa stał pierwszy sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysław Gomułka, a w Polsce działało około stu hoteli, to już zawierał zarówno interesujące newsy ze świata, jak np. o otwarciu nowego hotelu Hilton, czy relację z obrad Kongresu Międzynarodowego Zrzeszenia Hotelarstwa w Lizbonie, jak i aktualności z polskiego rynku („O założeniach projektowych nowego hotelu w Warszawie”). Znalazły się w nim też artykuły dotyczące kwestii, które do dziś są istotne dla branży, jak np. ewidencji zakładów hotelarskich. Pismo od początku realizowało również swoją misję edukacyjno-poradnikową („Czy hotel powinien rezer [...]