Chcemy zwiększyć skalę przez dzierżawę

Autor: Rozmawiał: Rafał Szubstarski

Rozmowa z Andrzejem Wójcikiem, prezesem Satoria Group O Satoria Group ostatnio najczęściej słychać w kontekście waszej spółki córki VHM Hotel Management, która podpisuje kolejne umowy dzierżawy i zarządzania na hotele sieciowe. Natomiast nie słychać nic o kolejnych inwestycjach własnych. Sześć lat temu w wywiadzie dla „Hotelarza” mówił pan m.in. o planach otwarcia 4-gwiazdkowego hotelu na Mokotowie i hotelu ekonomicznego na Białołęce przy Moście Północnym. Satoria Group postawiła na rozwój przede wszystkim przez dzierżawę i nie planujecie już własnych inwestycji? Mamy plany inwestycyjne, ale jak to w biznesie, można coś planować, a potem życie te plany weryfikuje, tak jak te dwa projekty. Na Mokotowie mieliśmy już zamkniętą koncepcję hotelu i podpisany list intencyjny na otwarcie dużego, sieciowego obiektu konferencyjnego. Niewiele brakowało, abyśmy ostatecznie zaangażowali się w ten projekt i wystąpili o pozwolenie na budowę. Jednak po końcowej analizie, zanim przystąpiliśmy do realizacji projektu, okazało się – a było to w momencie, gdy ogłoszono rozpoczęcie budowy DoubleTree by Hilton w Wawrze – że gdy oddamy nasz hotel do użytku, na rynku nowych obiektów konferencyjnych panować będzie bardzo duża konkurencja. Doszliśmy do wniosku, że nasze trzy hotele z 690 pokojami w tym rejonie to wystarczająca liczba, za to lokalizacja nie jest wystarczająco konkurencyjna dla tego typu hotelu w stosunku do centrum, gdzie zresztą też powstawały kolejne obiekty. Ale bardziej konkurencyjna niż Wawer. Patrząc od strony lokalizacji, rzeczywiście nasza była atrakcyjniejsza, ale z drugiej strony tamten obiekt był większy – my nie mogliśmy stworzyć na naszej działce aż tylu pokoi i tak dużej powierzchni konferencyjnej. Tak więc pozostałaby rywalizacja ceną na dopiero co odbudowującym się wówczas rynku, a hotelarstwo nie na tym powinno polegać. Jeśli chodzi o działkę na ul. Myśliborskiej przy Moście Północnym posiadaliśmy już gotową koncepcję hotelu ekonomicznego, ale po analizie wyników feasibility study stwierdziliśmy, że okoliczna infrastruktura na tamtym etapie, a również i obecnie, jest za słaba, aby wystartować w tym miejscu z takim obiektem. Liczyliśmy, że otwarcie Mostu Północnego bardziej zdynamizuje okolicę, ale na razie to się jeszcze nie zadziało. Projekt ten czeka na swój czas, a my skupiliśmy się na managemencie. Z właściciela i operatora własnych hoteli ewoluujemy w kierunku modelu multibrand management company – firmy, która ma w portfelu hotele własne, w zarządzaniu i w dzierżawie. Czyli nasze podstawowe kompetencje – prowadzenie hoteli – chcemy spożytkować w bardziej różnorodny sposób i zwiększyć ich skalę. Management i dzierżawa wymagają mniejszego zaangażowania kapitałowego, a dzięki temu szybciej można zbudować swój portfel hotelowy. Gdy zaczynaliśmy rozwój tą drogą, byliśmy pionierem na naszym rynku, jeśli chodzi o polski kapitał. Już sześć lat temu zaczęliśmy oferować ten rodzaj usługi, gdzie są trzy strony – inwestor, który chce włożyć pieniądze w produkt hotelowy, ale nie chce się zajmować bezpośrednio biznesem hotelowym, międzynarodowa sieć, która udziela franczyzy na daną markę, a także wiarygodny operator, który to spina przez zarządzanie albo dzierżawę. Założyliśmy, że ten model, który jest standardem na dojrzałych rynkach, będzie się też rozwijał w Polsce. I teraz się to potwierdza. Z roku na rok zgłaszają się do nas coraz poważniejsi inwestorzy ze swoimi projektami. Dzisiaj VHM ma w swoim portfolio cztery hotele z 645 pokojami, w tym dwa hotele Hampton by Hilton w Gdańsku i w Łodzi, które w przyszłym roku zostaną oddane nam w dzierżawę, oraz dwa ostatnio podpisane projekty na Hampton by Hilton w Olsztynie i Holiday Inn w Warszawie. Prowadzimy kilka zaawansowanych rozmów z inwestorami o kolejnych lokalizacjach, mam więc nadzieję, że do końca roku uda nam się ogłosić jeszcze przynajmniej dwa projekty, a w ciągu dwóch – trzech lat będziemy mieli 10 hoteli w tym modelu. Czyli postawiliście na dzierżaw [...]