2015 – 1,35 mln więcej gości w hotelach, 2,8 mln więcej noclegów

Autor: Rafał Szubstarski

W 2015 roku z polskich hoteli skorzystało blisko 17,5 mln gości, o 1,35 mln więcej niż rok wcześniej i prawie dwa mln więcej niż w 2013 roku. Udzielono im ok. 32,7 mln noclegów, o 1,8 mln więcej niż w 2014 i 5,7 mln więcej niż dwa lata temu. Obłożenie pokoi wzrosło o prawie 3 punkty procentowe – do 48,3 proc., a w miastach wojewódzkich o 4,3 pkt – do 60,6 proc. Główny Urząd Statystyczny ogłosił swój raport „Turystyka w 2015 roku”, podsumowujący wszystkie dane dotyczące tego rynku. Potwierdzają one, że był to kolejny rok dynamicznego wzrostu w branży hotelarskiej. A jak wynika z danych za pierwszy kwartał 2016 roku, ten rok zapowiada się równie dobrze. Warszawa i Małopolska dominują na rynku Z polskich hoteli skorzystało w ubiegłym roku, według danych GUS, dokładnie 17 487 tys. gości (z tego ponad połowa w miastach wojewódzkich), podczas gdy rok wcześniej 16 138 tys., a dwa lata temu 14 568 tys. Najwięcej gości nocowało w hotelach w województwie mazowieckim – 3,5 mln (a praktycznie w Warszawie – 2,7 mln, czyli 78 proc.) oraz w woj. małopolskim – 2,7 mln (tu dominacja Krakowa nad resztą województwa nie jest już tak duża, bo mieszkało w nim 1,7 mln gości, czyli 63 proc.). I te dwa województwa wyraźnie przerastają resztę kraju pod względem liczby korzystających z hoteli. Kolejnymi województwami są: dolnośląskie z 1,7 mln gości, śląskie – 1,4 mln i pomorskie – 1,3 mln. Wynajęli oni blisko 20,3 mln pokoi, czyli o ponad 750 tys. więcej niż w 2014 roku i skorzystali z 32 674 tys. noclegów w porównaniu do 2 900 tys. rok wcześniej. W przypadku noclegów podobną liczbę udzielono w woj. mazowieckim (5,75 mln) i małopolskim (5,65 mln), czyli goście w tym drugim nocowali w hotelach dłużej, co potwierdza, że korzystali z nich częściej w celach turystycznych niż biznesowych, jak jest to w przypadku Warszawy. Obcokrajowcy dominują w pięciu gwiazdkach Spośród blisko 17,5 mln gości 4 707 tys., czyli 27 proc. stanowili obcokrajowcy. Było ich o 186 tys. więcej niż w 2014 roku. Wynika z tego, że procentowo szybciej w hotelach rosła liczba gości z Polski (8 proc.) niż z zagranicy (4 proc.). Ponieważ jednak obcokrajowcy generalnie przyjeżdżają na dłużej (nie licząc Warszawy), to ich udział w liczbie wynajętych pokoi i noclegów przekracza 30 proc. Aż 70 proc. z nich korzysta z hoteli w miastach wojewódzkich, a przypadku niektórych kategorii stanowią nawet większość gości np. w hotelach 5-gwiazdkowych. Np. w Krakowie spośród 181 tys. gości w tych hotelach aż 120 tys. (66 proc.) stanowili cudzoziemcy. W warszawskich hotelach najwyższej kategorii stanowią oni 63 proc. gości (414 tys. spośród 656 tys.), w gdańskich 57 proc. (41 z 72 tys.), a we wrocławskich równo połowę (51 tys.). Jednak największy odsetek stanowią w 4-gwiazdkowych hotelach w Gdańsku (68 proc.), w krakowskich hotelach tej kategorii 54 proc., a w szczecińskich 52 proc. Równo połowę gości stanowią w krakowskich hotelach 3-gwiazdkowych, podczas gdy np. w warszawskich „tylko” 29 proc., a w 4-gwiazdkowych 48 proc. Co jest kolejnym dowodem na to, że do Krakowa przyjeżdża więcej zwykłych turystów z zagranicy, podczas gdy do Warszawy przyjeżdża się załatwiać interesy na najwyższym szczeblu. A ponieważ generalnie przyjeżdżają na dłużej niż Polacy, mają jeszcze większy udział w noclegach w tych miastach. Np. krakowskie obiekty 5-gwiazdkowe udzielają im 71 proc. spośród wszystkich noclegów, a gdańskie hotele 4-gwiazdkowe – 75 proc. Efektem jest to, że rynek hoteli najwyższych kategorii w Warszawie i Gdańsku oraz prawie cały rynek krakowski jest szczególnie wrażliwy na międzynarodową sytuację gospodarczą i wszelkie tąpnięcia w globalnej ekonomii mają d [...]