Projekt zaczyna się od menu SPA

Autor: Arkadiusz Dawidowski
Dla wielu inwestorów tworzenie menu SPA jest ostatnim elementem realizacji projektu hotelowego SPA. Dlaczego? Bo większości z nas kojarzy się ono z listą zabiegów lub doborem marki kosmetycznej. Tymczasem menu to koncepcja i mapa, na podstawie której buduje się nie tylko ofertę sprzedaży, ale cały obiekt. Od menu zależy sukces każdego obiektu SPA, odpowiednio skrojona oferta jest bowiem kluczem do zainteresowania gości, a co za tym idzie, drogą do ich portfeli i zysków hotelu. O tym z reguły wie każdy, nawet początkujący manager lub właściciel obiektu SPA. Tymczasem ta intuicyjna wiedza rzadko ma odzwierciedlenie w realiach polskiego rynku SPA. Oferty są do siebie łudząco podobne, niezrozumiałe, nudne i z reguły ograniczają się do wypisania listy zabiegów i podania ceny. Czasami jest to wręcz kilkadziesiąt różnych pozycji, które mają udowodnić, że nasz obiekt ma najbogatszą ofertę. Dlaczego tak się dzieje? Prawdziwe znaczenia menu SPA Choć powodów jest wiele, to jeden z nich jest najważniejszy. Inwestorzy nie rozumieją do końca prawdziwego znaczenia menu SPA i jego wpływu na funkcjonowanie i rentowność swojego biznesu. Tymczasem stawką w tej grze są czasami miliony złotych zysków lub strat. Warto zatem zwrócić uwagę na kilka zasad i szczegółów. Kiedy rusza budowa obiektu SPA, wielu inwestorów koncentruje swoją uwagę przede wszystkim na kwestiach związanych z architekturą. Wychodzą z założenia, że najpierw musi stanąć budynek, a dopiero potem będą rozważali, co mają w nim zaoferować gościom w SPA. Króluje zasada – najpierw ściany, a potem oferta. To tak jakby budować restaurację bez określenia, co chcemy w niej serwować. Takiego rodzaju myślenie prowadzi niestety w ślepy zaułek i skutkuje błędami, których poprawianie na etapie realizacji nie tylko wydłuża proces powstawania inwestycji, ale niesie za sobą dodatkowe koszta. Można się o tym przekonać odwiedzając wiele istniejących obiektów w Polsce. Co gorsza, powstają kolejne tworzone według tej zasady projekty, które nie wiadomo co będą oferować i jaka będzie ich filozofia. Tymczasem punktem wyjścia do jakichkolwiek prac musi być koncepcja. A czym jest koncepcja obiektu SPA? Wielu inwestorów myśli, że jest nią układ pomieszczeń przygotowany przez architekta. Niestety to myślenie, przeniesione z branży budowlanej, jest błędne. Koncepcja SPA to przede wszystkim menu SPA, czyli to, co będzie się klientowi oferowało i dla czego będzie chciał tutaj przyjechać. Jest to tak naprawdę konstrukcja całej inwestycji, która z jednej strony odzwierciedla to, co wyróżnia obiekt i jest jego tożsamością (filozofia obiektu, jego rodzaj, przekaz marketingowy etc.), a z drugiej determinuje wszystkie rozwiązania (architektoniczne, technologiczne, wystroju wnętrz i wyposażania specjalistycznego). Lista zabiegów nie jest zatem tylko ich doborem. To serce SPA, bez którego nie ruszy żadna inwestycja. Menu SPA wpływa na powstawanie i funkcjonowanie całego obiektu SPA. Określenie go na samym początku prac jest niczym innym jak wytyczeniem kierunku, do którego będzie się zmierzało w czasie realizacji inwestycji i po jej zakończeniu. Zakres tego oddziaływania może być różny w zależności od tego, z jakim typem obiektu mamy do czynienia. Przy hotelach typu destination SPA – menu będzie decydowało praktycznie o wszystkich kierunkach inwestycji: od gabinetów po wystrój wnętrz całego hotelu, a nawet architekturę krajobrazu. W przypadku zwykłego hotelu SPA, gdzie oferta zabiegów jest kolejnym dodatkiem, określenie oferty SPA będzie wpływać zwykle na rozwiązania tylko części odnowy biologicznej. Menu wpływa na układ przestrzeni Jest jednak kilka elementów, które zawsze znajdą się w strefie oddziaływania menu SPA. Ustalenie listy zabiegów oraz innych rodzajów aktywności pozwoli przede wszystkim określić, jakie gabinety i pomieszczenia są potrzebne, jaki ma być ich układ funkcjonalny, komunikacyjny oraz jaką powierzchnię należy na nie przeznaczyć. Bez tego architekt w ogóle nie powinien siadać do deski kreślarskiej, ponieważ niektóre zabiegi potrzebują określonych gabinetów wyposażonych w specyficzne funkcje. Inaczej będzie zaprojektowany gabinet do masażu suchego, inaczej gabinet do rytuałów i masaży wellnessowych, a jeszcze inaczej pokój do zabiegów z zakresu hydroterapii lub balneoterapii czy specjalny pokój dla dwojga. Każdy z nich będzie potrzebował też innego sprzętu specjalistycznego lub wyposażenia i mebli. Menu SPA pozwoli zatem na zidentyfikowanie sprzętu FF&E (furniture, fixtures & equipment), który będzie niezbędny do wykonywania zabiegów oraz prowadzenia naszego obiektu. Mając taką listę będzie też można spokojnie przygotowywać wszelkie wytyczne dla wszystkich projektantów, od architekta po specjalistów od wentylacji, elektryczności, nagłośnienia itd. Tylko wtedy będzie można być pewnym, że wszystkie pomieszczenia zostaną przygotowane dla prawidłowego świadczenia usług. Prace nad kreacją menu SPA pozwolą też na właściwy wybór marek kosmetycznych oraz dobór produktów do butiku SPA, czyli konkretnych składników oferty. Jeżeli filozofia obiektu będzie skoncentrowana na pielęgnacji twarzy, to właściwym krokiem będzie poszukanie marki, która oferuje skuteczne zabiegi specjalistyczne w tym zakresie. Natomiast jeśli obiekt wyróżniać mają zabiegi oparte na lokalnych tradycjach, warto poszukać produktów, które pozwolą podążyć w tym kierunku. W przypadku obiektu typu medi- SPA można natomiast skorzystać z ofert firm specjalizujących się w kosmetykach bliskich produktom farmaceutycznym, itd. Jedno jest pewne. Dzięki opracowaniu nawet wstępnego menu nie będzie trzeba przedzierać się przez oferty wszystkich firm, a jedynie przez te, które będą odpowiadały założeniom obiektu. Menu SPA nie tylko w SPA Sfera wpływu menu SPA nie ogranicza się jednak tylko do części zabiegowej obiektu. Dotyczy to zwłaszcza hoteli i ośrodków pozamiejskich. Tutaj do oferty SPA i filozofii obiektu może nawiązywać architektura wnętrz gabinetów i pokoi hotelowych lub korytarzy. Elementy menu mogą też znaleźć się w łazienkach w postaci tych samych kosmetyków, na których wykonuje się zabiegi. Co więcej, oferta SPA może też inspirować kartę dań restauracyjnych. Jeżeli obiekt oferuje np. zabiegi ajurwedyjskie, może warto umożliwić kontynuowanie klientowi doświadczenia SPA w restauracji poprzez zaoferowanie dań z kuchni indyjskiej. Wpływy oferty zabiegowej powinny też być widoczne w warstwie identyfikacji wizualnej. Nazwa obiektu, jego logotyp, kolorystka – to wszystko powinno oddawać charakter obiektu i jego filozofię, a co za tym idzie – ofertę SPA. Dlatego zanim udamy się do architekta, zastanówmy się nad tym, co zwykle zostawiamy na sam koniec. Żeby dotrzeć do upragnionego celu, trzeba najpierw wiedzieć, gdzie chcemy dotrzeć. Chyba, że chcemy „wsiąść do pociągu byle jakiego”… Arkadiusz Dawidowski

Trendy fitness i wellness: po pierwsze naturalność

Małgorzata Burdziełowska Globalny trend healthy lifestyle ma coraz większy wpływ na decyzje zakupowe. Konsumenci świadomie dokonują wyborów, które mają zapewnić im dobry stan zdrowia i wysoką jakość życia. Podróż, w tym pobyt w hotelu, ma być kontynuacją wcześniejszych działań. Często też inspiruje do podjęcia zmian. Integracja zdrowego stylu życia z podróżami spowodowała znaczny wzrost turystyki wellness i ewolucję tego segmentu. Aktywne, zdrowo odżywiające się społeczeństwo poszukuje hoteli z ofertą SPA i wellness z rozbudowaną strefą fitness. Ucieczka od codzienności i regeneracja sił może nastąpić tylko w miejscu z holistycznym podejściem do zdrowia. Zróżnicowane, ale naturalne formy aktywności, ekologiczne kosmetyki i zdrowe posiłki jak magnes przyciągają gości do hotelu. Spadki zaufania Zmiany gospodarcze zachodzące w Europie wymuszają na hotelach przeformatowanie działalności i dostosowanie ich do potrzeb konsumentów. Spadek zaufania do biur podróży, niepokoje polityczne w popularnych kurortach turystycznych oraz wzrost wymagań jakościowych ze strony wciąż rosnącej liczby zamożnych Polaków stwarzają szanse, ale jednocześnie zagrożenia dla rodzimych hoteli. Szansą dla hotelarzy jest z pewnością spadek zaufania do lekarzy. Polska pod tym względem zajmuje ostatnie miejsce (Raport Public Trust in Physician, „New England Journal of Medicine”). Do takiej sytuacji przyczynił się panujący w systemie ochrony zdrowia chaos i medialny hałas po każdej wpadce przedstawiciela branży medycznej (jak ostatnio – wycięcie pacjentowi zdrowej nerki zamiast chorej w jednym z wrocławskich szpitali). Wielu pacjentów jako powód braku zaufania wskazuje jednak przede wszystkim nieskuteczność terapii. Jednocześnie coraz większą nadzieję wiąże z działaniami profilaktycznymi. Współczesny, holistyczny paradygmat zdrowia wykracza poza system specjalistycznej opieki zdrowotnej. W ten model idealnie wpisuje się działalność stref wellness, doradców z zakresu zdrowego stylu życia oraz wszelkich sposobów oddziaływania na przyczynę choroby. Hotel to obecnie miejsce, w którym goście spędzają czas troszcząc się o zdrowie, a przy okazji relaksując się i wypoczywając, celebrując święta i uroczystości rodzinne. Zaufanie konsumentów spada również w odniesieniu do producentów żywności. Głównym powodem są głośne afery z ostatnich lat, dotyczące m.in. żywności modyfikowanej genetycznie, obecności prionów w wołowinie czy dioksyn w kurczakach, stosowania chemicznych dodatków i antybiotyków. Wzrasta świadomość zagrożeń zdrowotnych spowodowanych spożyciem żywności wysoko przetworzonej i zaufanie do pożywienia wytwarzanego metodami naturalnymi. Coraz więcej osób zwraca się również w stronę kosmetyki naturalnej. Nasze ciało potrzebuje odżywienia i troski, a nie dodatkowej intoksykacji rakotwórczymi substancjami chemicznymi, dodatkowo szkodliwymi dla środowiska. Trendy fitness : w stronę naturalnych form ruchu Trendy fitness wykazują bardzo podobną tendencję. Na liście opublikowanej przez największą na świecie jednostkę badawczą American College for Sports Medicine, zajmująca się medycyną sportową i wiedzą o treningu, dziesięć pierwszych pozycji zajmują proste, naturalne formy ruchu. Pierwsze miejsce należy do kalisteniki, treningu opartego na pokonywaniu oporu własnego ciała bez użycia jakiegokolwiek sprzętu. Kallos i sthenos oznacza piękno i siłę. Trening ten stosowany był przez starożytnych Greków i Rzymian. Jednym z pierwszych świadectw jest relacja Heroda, który podaje, że Spartanie trenowali kalistenikę przed bitwą pod Termopilami. Trening kalisteniczny uprawiali olimpijczycy walczący w pankratione – starożytnej dyscyplinie będącej połączeniem boksu i zapasów, hoplici – ciężkozbrojni piechurzy – stosowali go jako zaprawę kondycyjną. Obecnie kalistenikę uprawiają miliony ludzi, całkowicie oddając się tej funkcjonalnej, holistycznej, naturalnej i widowiskowej formie ruchu. Jedyne czego potrzebują to drążki lub poręcze, które powinny pojawić się na terenach zielonych należących do hoteli, które chcą podążać za obowiązującymi trendami. Drugie miejsce zajmuje trening interwałowy – o zmiennej intensywności ćwiczeń, gdzie krótkie okresy bardzo intensywnego wysiłku przeplatane są okresami wysiłku umiarkowanego. Najnowsze badania przeprowadzone na Uniwersytecie Johna Moora w Liverpoolu oraz Uniwersytecie Birmingham wykazały, że stosując interwały osiąga się w dwa razy krótszym czasie takie same efekty zdrowotne jak przy tradycyjnym treningu wytrzymałościowym. Jedną z odmian treningu interwałowego jest trwająca zaledwie cztery minuty Tabata. Według badań trening interwałowy prowadzi do spalenia nawet do trzech razy większej ilości tkanki tłuszczowej w porównaniu do klasycznych ćwiczeń aerobowych w o połowę krótszym czasie. W dobie przewagi podaży nad popytem, kiedy rynek zalewa nadmiar produktów i usług, najskuteczniejszym sposobem jest sprzedaż poprzez relacje. Jak grzyby po deszczu powstają nowe obiekty, w tym najwyższych kategor [...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *