W Rewie rośnie hotel Skipper

W Rewie, w miejscu dawnej Wioski Żeglarskiej inwestor, Grupa Rubo rozpoczął budowę trzygwiazdkowego hotelu Skipper. Otwarcie planowane jest na drugą połowę przyszłego roku, a szacunkowa wartość projektu to 25 mln zł. Dla gości przewidziano 56 pokoi kategorii 3 gwiazdkowej dla około 140 osób, restaurację, lobby & bar z kominkiem, strefę SPA z basenem i jacuzzi na tarasie z widokiem na morze, klub nocny z symulatorem golfa oraz liczne atrakcje oparte o bogactwo regionalnych tradycji. Nowoczesne rozwiązania i atestowane wyposażenie sprawią, że będzie to obiekt przyjazny dla alergików. Cały hotelbędzie klimatyzowany, a wybrane jednostki mieszkalne będą także przystosowane do przeprowadzania niektórych zabiegów z oferty SPA & Wellness. Oprócz apartamentów znajdą sięw nim między innymi pokoje rodzinne, biznesowe oraz dedykowane kobietom biznesu, ze specjalnym wyposażeniem i udogodnieniami do relaksu oraz urlopowej pracy. Strefa SPA & Wellness zaoferuje oryginalne zabiegi – światowe nowości łączące dokonania nauki i medycyny z siłami natury. Atutem hotelu zdaniem właścicieli ma być także jego wyjątkowe położenie bezpośrednio przy plaży u styku Zatok Puckiej i Gdańskiej. - Charakter miejscowości niebędącej typowym, obleganym kurortem imprezowym, określa klimat obiektu i jego gości - mówi Hotelarzowi Kornelia Domagalska, dyrektor generalna hotelu. - Skipper to morska misja, którą odczuwać będą nasi goście. Nazwa hotelu oznacza kapitana jachtu, więc i takim będzie on obiektem – wiodącym w regionie, kierującym, organizującym nie tylko rozrywkę i wypoczynek, ale również rozwijającym polskie amatorskie żeglarstwo i aktywnie, poprzez organizację różnych wydarzeń i zawodów, promującym sporty wodne takie jak windsurfing i kitesurfing. Hotel Skipper to tradycja, ubrana w nowoczesne szaty, napędzana energią morza i korzystająca z najnowszych osiągnięć nauki i techniki. - dodaje Domagalska Rewa to nadmorska miejscowość znajdująca się w pięciotysięcznej gminie Kosakowo na południowo-wschodnim krańcu powiatu puckiego.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *