Autor: Rafał Szubstarski
W Warszawie można kupić pokój w hotelu 5-gwiazdkowym w wakacyjny weekend już za 230 zł, a większość hoteli tej kategorii oferuje noclegi za mniej niż 300 zł. W Krakowie 450 zł za taki pokój to okazja, średnio ich cena wynosi 550–600 zł. W Trójmieście minimum to 400 zł, a w Sopocie trzeba zapłacić co najmniej 550 zł.
Kryzys na rynku hotelarskim podobno mija. Jego apogeum przypadło w pierwszej połowie ubiegłego roku i przeciągnęło się jeszcze na III kwartał, w którym wypadają wakacje. Przejawem kryzysu było „wyprzedawanie się” hoteli za grosze, liczne promocje typu „trzecia noc gratis” czy „sto tysięcy pokoi za darmo” itp. Rok temu HOTELARZ sprawdził, za ile tak naprawdę można kupić pokój w sierpniu w hotelach wyższej i średniej kategorii w czterech miastach: Warszawie, Krakowie, Sopocie i Kołobrzegu („Po ile naprawdę jest pokój”). Poszczególne części były zatytułowane: „Warszawa – pięć gwiazdek w cenie dwóch”, „Kraków – 200 hoteli i wchodzą nowe”, „Sopot – są miejsca w pięciu gwiazdkach, nie ma w trzech”, „Kołobrzeg – twarda walka hoteli SP A”. Z naszej analizy, w której za pośrednictwem portali rezerwacyjnych sprawdziliśmy, ile kosztuje zakup trzech noclegów obejmujących jeden dzień powszedni i dwa weekendowe, wynikało, że pokoje (jednoosobowe) w warszawskich hotelach 5-gwiazdkowych można było kupić już za 180 zł, a średnio kosztowały 250 zł. W Krakowie minimalna cena w hotelu 5-gwiazdkowym wynosiła 300 zł, a średnia 450 zł. W Sopocie pokój w takim hotelu kosztował minimum 350 zł, a średnio, podobnie jak w Krakowie, 450 zł. W Kołobrzegu sprawdziliśmy ceny w hotelach 4-gwiazdkowych, których wtedy otwierano tam na potęgę (cztery). Można je było kupić już od 250 zł, a średnio kosztowały również 450 zł. Ceny hoteli 3-gwiazdkowych zaczynały się w Warszawie i Krakowie od 120 do130 zł, a średnio kosztowały ok. 150 zł. W Sopocie, gdzie podaż takich obiektów jest dużo niższa, ceny zaczynały się od 210 zł, a średnio wynosiły 250 zł, natomiast w Kołobrzegu najtaniej można było kupić nocleg w jednym z trzech hoteli tej kategorii za 120 zł, a średnio za 200 zł. W tym roku postanowiliśmy powtórzyć to badanie nieco je modyfikując. Tym razem wzięliśmy pod uwagę ceny za dwa noclegi w najbliższy weekend w sierpniu i za dwa noclegi w dni powszednie w sierpniu. Do tego sprawdziliśmy ceny za pokoje dwuosobowe, gdyż wiele hoteli oferuje tę samą cenę za „dwójkę” i za „jedynkę”. Jakie podstawowe wnioski wynikają z tej analizy, uwzględniając zmodyfikowane kryteria? Że jakkolwiek by patrzeć, ceny poszły jednak trochę w górę.
WARSZAWA: noclegi tanie, internet drogi
Najtaniej wakacyjny weekend w warszawskim hotelu 5-gwiazdkowym można było spędzić w Marriotcie rezerwowanym przez HRS za 230 zł oraz w obiektach sieci Starwood: Sheratonie i Westinie rezerwowanym przez Booking.com. Noc kosztowała tam 235 zł. Ceny w większości hoteli tej kategorii nie przekraczały 300 zł. W Rialto pokój 2-osobowy kosztował 255 zł, w Hiltonie i Hyatcie 280–290 zł. Intercontinental oferował weekendy za 270 zł przez swoją stronę hotelową, na Booking.com trzeba je było szybciej rezerwować niż na dwa dni przed przyjazdem, jak to robiliśmy, więc tam zostały tylko pokoje typu Club, przeznaczone zazwyczaj na dłuższe pobyty za 550 zł. Weekend w Le Meridien Bristol to wydatek rzędu 315 zł za noc. Najdroższy był Sofitel Victoria, bo kosztował aż… 320 zł za noc rezerwowaną za pośrednictwem Hotels.com. Ale sytuacja radykalnie zmieniła się w dni powszednie. Na Booking.com najtańszy nocleg kosztował już 370 zł w Rialto, 380 zł w Westinie i 390 zł w Bristolu, średnio na dwudniowy pobyt pokoje sprzedawane były po 400–420 zł, a Sofitel nawet za 500. Na innych portalach rezerwacyjnych można było znaleźć tańsze oferty, zaczynały się od 280 zł za Westin i Radisson, ale średnia cena i tak była wyższa niż w weekendy. Wyższa, czyli 350–380 zł, czyli nadal niedrogo jak za hotel 5-gwiazdkowy. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Rzecz w tym, że są to ceny za „gołe” noclegi, tymczasem warszawskie hotele do perfekcji opanowały pobieranie horrendalny [...]
Kryzys na rynku hotelarskim podobno mija. Jego apogeum przypadło w pierwszej połowie ubiegłego roku i przeciągnęło się jeszcze na III kwartał, w którym wypadają wakacje. Przejawem kryzysu było „wyprzedawanie się” hoteli za grosze, liczne promocje typu „trzecia noc gratis” czy „sto tysięcy pokoi za darmo” itp. Rok temu HOTELARZ sprawdził, za ile tak naprawdę można kupić pokój w sierpniu w hotelach wyższej i średniej kategorii w czterech miastach: Warszawie, Krakowie, Sopocie i Kołobrzegu („Po ile naprawdę jest pokój”). Poszczególne części były zatytułowane: „Warszawa – pięć gwiazdek w cenie dwóch”, „Kraków – 200 hoteli i wchodzą nowe”, „Sopot – są miejsca w pięciu gwiazdkach, nie ma w trzech”, „Kołobrzeg – twarda walka hoteli SP A”. Z naszej analizy, w której za pośrednictwem portali rezerwacyjnych sprawdziliśmy, ile kosztuje zakup trzech noclegów obejmujących jeden dzień powszedni i dwa weekendowe, wynikało, że pokoje (jednoosobowe) w warszawskich hotelach 5-gwiazdkowych można było kupić już za 180 zł, a średnio kosztowały 250 zł. W Krakowie minimalna cena w hotelu 5-gwiazdkowym wynosiła 300 zł, a średnia 450 zł. W Sopocie pokój w takim hotelu kosztował minimum 350 zł, a średnio, podobnie jak w Krakowie, 450 zł. W Kołobrzegu sprawdziliśmy ceny w hotelach 4-gwiazdkowych, których wtedy otwierano tam na potęgę (cztery). Można je było kupić już od 250 zł, a średnio kosztowały również 450 zł. Ceny hoteli 3-gwiazdkowych zaczynały się w Warszawie i Krakowie od 120 do130 zł, a średnio kosztowały ok. 150 zł. W Sopocie, gdzie podaż takich obiektów jest dużo niższa, ceny zaczynały się od 210 zł, a średnio wynosiły 250 zł, natomiast w Kołobrzegu najtaniej można było kupić nocleg w jednym z trzech hoteli tej kategorii za 120 zł, a średnio za 200 zł. W tym roku postanowiliśmy powtórzyć to badanie nieco je modyfikując. Tym razem wzięliśmy pod uwagę ceny za dwa noclegi w najbliższy weekend w sierpniu i za dwa noclegi w dni powszednie w sierpniu. Do tego sprawdziliśmy ceny za pokoje dwuosobowe, gdyż wiele hoteli oferuje tę samą cenę za „dwójkę” i za „jedynkę”. Jakie podstawowe wnioski wynikają z tej analizy, uwzględniając zmodyfikowane kryteria? Że jakkolwiek by patrzeć, ceny poszły jednak trochę w górę.
WARSZAWA: noclegi tanie, internet drogi
Najtaniej wakacyjny weekend w warszawskim hotelu 5-gwiazdkowym można było spędzić w Marriotcie rezerwowanym przez HRS za 230 zł oraz w obiektach sieci Starwood: Sheratonie i Westinie rezerwowanym przez Booking.com. Noc kosztowała tam 235 zł. Ceny w większości hoteli tej kategorii nie przekraczały 300 zł. W Rialto pokój 2-osobowy kosztował 255 zł, w Hiltonie i Hyatcie 280–290 zł. Intercontinental oferował weekendy za 270 zł przez swoją stronę hotelową, na Booking.com trzeba je było szybciej rezerwować niż na dwa dni przed przyjazdem, jak to robiliśmy, więc tam zostały tylko pokoje typu Club, przeznaczone zazwyczaj na dłuższe pobyty za 550 zł. Weekend w Le Meridien Bristol to wydatek rzędu 315 zł za noc. Najdroższy był Sofitel Victoria, bo kosztował aż… 320 zł za noc rezerwowaną za pośrednictwem Hotels.com. Ale sytuacja radykalnie zmieniła się w dni powszednie. Na Booking.com najtańszy nocleg kosztował już 370 zł w Rialto, 380 zł w Westinie i 390 zł w Bristolu, średnio na dwudniowy pobyt pokoje sprzedawane były po 400–420 zł, a Sofitel nawet za 500. Na innych portalach rezerwacyjnych można było znaleźć tańsze oferty, zaczynały się od 280 zł za Westin i Radisson, ale średnia cena i tak była wyższa niż w weekendy. Wyższa, czyli 350–380 zł, czyli nadal niedrogo jak za hotel 5-gwiazdkowy. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Rzecz w tym, że są to ceny za „gołe” noclegi, tymczasem warszawskie hotele do perfekcji opanowały pobieranie horrendalny [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz