Jak informowaliśmy w poniedziałek sąd okręgowy wyższej instancji w Düsseldorfie odrzucił apelację firmy HRS przeciwko Federalnemu Urzędowi ds. Ochrony Konkurencji (Bundeskartellamt) Republiki Federalnej Niemiec w sprawie tak zwanej klauzuli największego uprzywilejowania (CZYTAJ WIĘCEJ).
W związku z powyższym, nakaz zaprzestania szkodliwych praktyk wydany przez Federalny Urząd ds. Ochrony Konkurencji pozostaje w mocy. Oznacza to, iż klauzula dotycząca gwarancji najniższej ceny nie będzie już częścią ogólnych warunków handlowych obowiązujących hotele współpracujące z HRS w Niemczech.
Poproszony przez redakcję "Hotelarza" o komentarz, polski oddział HRS w oświadczeniu pisze:
"Portal hotelowy nadal uważa, że ta decyzja niezwykle osłabia konkurencyjność firmy. HRS szczegółowo przeanalizuje wyrok sądu, a następnie podejmie decyzję o ewentualnych dalszych krokach prawnych.
Federalny Urząd ds. Ochrony Konkurencji w grudniu 2013 roku wezwał HRS do usunięcia klauzuli dotyczącej gwarancji najniższej ceny z ogólnych warunków handlowych w Niemczech. W całej branży jedynie HRS nie otrzymał prawa do zawierania klauzuli największego uprzywilejowania. HRS zaniechał stosowania tej klauzuli w Niemczech w lutym 2012 roku, jednakże konkurencja w wielu krajach nadal stosuje ją w zawieranych umowach. Postępowania sądowe przeciwko Booking.com i Expedii prowadzone przez federalny sąd ds. ochrony konkurencji są w toku. Dyrektor Zarządzający HRS Tobias Ragge komentuje: „Od ponad 2 lat, HRS, jako średniej wielkości niemieckie przedsiębiorstwo, stawiane jest w niekorzystnej sytuacji w porównaniu do wielkich amerykańskich graczy w branży. Nie możemy zrozumieć, dlaczego przez cały ten czas Federalny Urząd ds. Ochrony Konkurencji nie był w stanie stworzyć spójnych warunków rynkowych”.
Podczas gdy trwają prace nad międzynarodowym rozwiązaniem, które obejmowałoby całą branżę, ta decyzja prowadzi do konieczności obrania innej drogi w Niemczech. „Rozumiemy, że federalny sąd ds. ochrony konkurencji jest odpowiedzialny za bezzwłoczne tworzenie jednakowych warunków dla wszystkich uczestników rynku. Inne projekty mające miejsce w Europie jasno pokazują, że jest to wykonalne” mówi Ragge. Urzędy ds. ochrony konkurencji w Szwecji, Francji i we Włoszech przeprowadzają obecnie testy rynkowe.
Ostatnia decyzja nie ma wpływu na klientów HRS. Firma nadal spełniać będzie swoją obietnicę zagwarantowania najlepszej oferty przez swoje platformy. Jeśli pokój hotelowy będzie tańszy na innym portalu rezerwacyjnym, HRS zwróci różnicę w cenie. "
Teraz czas uczynić to prawem obowiązującym w całej Europie, wobec wszystkich OTA.