Blow Up jest połączeniem luksusu, innowacyjnej technologii, designu oraz eksperymentu
artystycznego. Indywidualnie urządzone 22 pokoje, nie mają numerów, zamiast
klucza gościom wręczany jest iPhone, który poprzez zdalne połączenie z ekranami
znajdującymi się na korytarzach pomaga im znaleźć pokój i otworzyć właściwe drzwi.
iPhony
wyposażone są także w informacje umożliwiające swobodne korzystanie z usług concierge
– zarezerwowanie stolika, zamówienie taksówki – oraz informacje na temat wydarzeń
kulturalnych w Poznaniu i jego okolicy.
Blow Up wchodzi w skład kompleksu Blow Up Hall 50 50, obok Starego Browaru 50 50 oraz
Art Stations Foundation 50 50. Realizuje ono ideę 50 50, która leży u podstaw wszystkich inwestycji
Grażyny Kulczyk. Ich wspólną częścią jest pierwiastek sztuki.
Każdy projekt składa się w
50 proc. z działalności artystycznej, a druga połowa jest określana w zależności od specyfiki
danego przedsięwzięcia. Inspiracją dla nazwy kompleksu był film Michelangelo Antonioniego z
1966 roku „Powiększenie” (Blowup). To także nazwa projektu, wokół którego Blow Up Hall
50 50 został zaprojektowany – elektronicznej instalacji meksykańsko-kanadyjskiego artysty
Rafaela Lozano-Hemmera, który wystawiał swoje prace m.in. w londyńskim Tate Modern oraz
na Weneckim Biennale Sztuki.
Blow Up Hall jest zrzeszony w sieci Small Luxury Hotels of the World, do której należą też
Dwór Oliwski w Gdańsku, Le Regina w Warszawie i The Granary we Wrocławiu.
artystycznego. Indywidualnie urządzone 22 pokoje, nie mają numerów, zamiast
klucza gościom wręczany jest iPhone, który poprzez zdalne połączenie z ekranami
znajdującymi się na korytarzach pomaga im znaleźć pokój i otworzyć właściwe drzwi.
iPhony
wyposażone są także w informacje umożliwiające swobodne korzystanie z usług concierge
– zarezerwowanie stolika, zamówienie taksówki – oraz informacje na temat wydarzeń
kulturalnych w Poznaniu i jego okolicy.
Blow Up wchodzi w skład kompleksu Blow Up Hall 50 50, obok Starego Browaru 50 50 oraz
Art Stations Foundation 50 50. Realizuje ono ideę 50 50, która leży u podstaw wszystkich inwestycji
Grażyny Kulczyk. Ich wspólną częścią jest pierwiastek sztuki.
Każdy projekt składa się w
50 proc. z działalności artystycznej, a druga połowa jest określana w zależności od specyfiki
danego przedsięwzięcia. Inspiracją dla nazwy kompleksu był film Michelangelo Antonioniego z
1966 roku „Powiększenie” (Blowup). To także nazwa projektu, wokół którego Blow Up Hall
50 50 został zaprojektowany – elektronicznej instalacji meksykańsko-kanadyjskiego artysty
Rafaela Lozano-Hemmera, który wystawiał swoje prace m.in. w londyńskim Tate Modern oraz
na Weneckim Biennale Sztuki.
Blow Up Hall jest zrzeszony w sieci Small Luxury Hotels of the World, do której należą też
Dwór Oliwski w Gdańsku, Le Regina w Warszawie i The Granary we Wrocławiu.
Dodaj komentarz