Trójmiejski biznesmen Dariusz Guzek nie jest już właścicielem hotelu Velaves Spa&Resort z Władysławowa. Tym dysponującym 170 pokojami obiektem zarządza obecnie syndyk masy upadłościowej spółki, który zdecydował o zmianie nazwy hotelu na Maloves.
Zmiana nazwy jest elementem nowej strategii obiektu, który chce odciąć się od niepochlebnych opinii, jakie zdobywał w ostatnim czasie.
Hotel przygotował na okres jesienny szereg promocji, w tym pobyt w cenie od 115 zł za dobę.
Położony zaledwie kilkadziesiąt metrów od Bałtyku hotel oferuje 400 miejsc noclegowych w 170 pokojach, w tym 14 apartamentów, a do tego trzy baseny i centrum konferencyjne na 1200 osób.
O kłopotach Dariusza Guzka i powiązanych z nim spółek pisaliśmy już wielokrotnie m.in.
Klienci spółki budującej condohotel skarżą się do KNF
Kłopoty hotelu Velaves we Władysławowie
Ciekawe czy syndyk splaci pracownikow z poprzedniego roku ; (
Nie ma takiej możliwości.
Dlaczego? A tegoroczne zaleglosci?
Czy sytuacja się zmieniła?
Kto teraz zarządza hotelem, czy został postawiony na nogi?
Lipa Lipa co bym nie napisał to i tak nie ma takich słów chyba że to 350,00 doba= luksus a nie lipa i prośba o cokolwiek……………
Dlaczego nie ma takiej możliwości? Muszą spłacić zus i pracowników.
ten pseudo biznesmen jest z Łodzi a nie z Trójmiasta.
DOKŁADNIE i wcale bym się nie zdziwiła gdyby miał ……. powiązania
obiekt ma już tylko 50 pokoi, nie 170!
Dlaczego 50?
zapewne NIEUDACZNIK Guzek odsprzedał część jako apartamenty
Ludzie pracowali tam po ponad 200 h w msc wiec chyba sie nalezy wstyd , ze nikt sie tym nie zajmie wspolczuje im .
Czy ktoś się orientuje jak nazywa się syndyk zajmujący się sprawą?
Agnieszka Holender
Gdańsk, ul. Struga 16, pok. 116 tel. 501 894 632
A co z 4 kolorami? Kto jest właścicielem?
Według naszej wiedzy 4 Kolory również zostały przejęte przez syndyka masy upadłościowej, ale obiekt teraz nie funkcjonuje.
Mimo tego że sa to apartamenty prywatne?
Chyba poza zmianą nazwy to nie ma zmian. Dalej zakupy w Biedronce 🙂 Żal personelu….
NARESZCIE – TEN NIEUDACZNIK jego właściciel wyzyskiwał tylko pracowników !!!!!!
WIDAĆ KRETYNOWI – GUZKOWI dobrali się do tyłka – TYLKO OBY SOLIDNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie jest z lodzi a z trojmiasta, pracowal tam moj brat i uwazam ze czas najwyzszy na upadlosc tego hotelu, ilez mozna ludzi oszukiwac i nie wyplacac pieniedzy,dosyc sie ludzie nameczyli tam, jeden wielki oszust, reklama miasta jak nic, ludzie sie smieja z wladyslawowa,w sumie wszyscy stad wieja
Pseudo deweloper Guziec jest z łodzi dla wiadomości.Prokuratura Okręgowa już za niego sie wezmie przy okazji HB też się dostanie.Pozdrawiam
W dzisiejszej Polityce duży tekst o ynteresach byznesmena Guzka
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1607319,1,hotel-widmo-dariusza-guzka.read
Jest jeszcze gorzej niż było NIE POLECAM strata kasy jedzenie paskudne,a pokoje tragiczne
Rewelacja.super,szczerze polecem ten hotel.mila obsługa,czysto i blisko do plaży .
Wykupiliśmy wczasy tygodniowe z rodziną. Jest super. Jak nie ma pogody to dzieci siedzą w basenach w środku. Jedzenie do wyboru do koloru. Właściciel powinien się wziąść w garść i do roboty. Bo ja nie widzę możliwości zmarnowania tak świetnego zaplecza. Polecam.
Hotelarstwo jest potwornie trudną branżą do prowadzenia.Ogromna liczba płatności na rzecz tzw.państwa wynosi ogromne sumy.Sam tylko podatek od nieruchomości jest 30 razy droższy od płaconego w domu.Miliony przymusowych pseudo kontroli
narzucanych przez wielką liczbę ustaw państwowych kosztuje hotelarzy strasznie dużo.Np. pan urzędnik spisuje nr blaszki na piecu do centralnego .Przy kilku podgrzewaczach i piecach to suma 10 tys.rocznie.Do prawdziwego przeglądu trzeba wziąć fachowca z ulcy.Nie ma on uprawnień ale coś umie.Urzędnik tylko potrafi spisać blaszkę.Przegląd roczny budynku,pięcioletni,gazowy,elektryczny,kominiarski,podłączenie do straży koniecznie zawsze przez pośrednika,który doi kasę co m-ąc.7 instytucji rząda kasę za to,że w holu recepcji i pokojach jest radio( średnio 300 tys.rocznie.Przegląd wind co m-c 2 tys.zł(mam tylko dwie).pPrzy tym,że to fikcyjny przegląd,bo nawet smaru nie było w zbiornikach w szybie windowym.jak sprawdziłem.
W tym kraju nie da się prowadzić hotelu.To dochodowy interes dla setek urzędów,czego nie wie i nie rozumie klient ani pracownik.Wiele hoteli musi upaść i nie jest to wina właścicieli.Znam temat,bo byłem hotelarzem.Nigdy nie podejmę się tej pracy.W chorym kraju,nie da się żyć.
No i teraz wiemy dlaczego nasze fajne hotele padają A tylko nowe sieciówki powstają także macie odpowiedź dlaczego tak mega fajny hotel jakim był velaves 11 Lat temu padł!!!!!!