Przez restaurację do serca

Autor: Małgorzata Ławicka

Małgorzata Ławicka
Autorka pracuje w firmie PRC Design;
współprowadziła m.in. projekt wnętrz hotelu Le Regina w Warszawie oraz IBB Andersia w Poznaniu.
Choć mogłoby się wydawać, że restauracje i bary hotelowe są częścią podrzędną w stosunku do funkcji noclegowej hotelu, w istocie są to przestrzenie w hotelowej hierarchii równie ważne jak pokoje. Spełniają one wiele różnorodnych zadań: od prostego zaspokajania głodu i pragnienia gości hotelowych po miejsce spotkań biznesowych gości spoza hotelu. Z punktu widzenia architekta wnętrz pomieszczenia te powinny przede wszystkim zapewnić funkcjonalność i komfortowy pobyt gościom, ale równie istotna jest ich estetyka: mają więc zachwycać pięknym i pomysłowym wystrojem. Cechą niedostrzegalną dla gości, ale o równie kluczowym znaczeniu, jest także odpowiednia aranżacja architektoniczna, ściśle związana z zapleczem gastronomicznym, a co za tym idzie - ze sprawną obsługą hotelową.
Lounge bar - zabawy światłem i umeblowaniem Po przekroczeniu progu hotelu klienci w pierwszej kolejności kierują swe kroki do lady recepcyjnej. Proces zameldowania daje zatem ogląd na hol recepcyjny z fotelami, sofami i kanapami. Zgodnie z najnowszymi trendami w hotelarstwie, miejsce to powinno płynnie przeistoczyć się w tzw. lounge bar, stanowiący swoistą wariację na temat typowego baru hotelowego.   Zróżnicowany charakter tej przestrzeni uwarunkowany jest wieloma funkcjami, które ma spełniać: począwszy od miejsca oczekiwania na zameldowanie i wymeldowanie, poprzez punkt spotkań towarzyskich, spotkań biznesowych o mniej formalnym charakterze, aż po bazę dla wieczornych, czysto rozrywkowych pogawędek przy dobrym drinku. Aranżacja wnętrza takiego miejsca często zależy od oczekiwań inwestora, zdeterminowana być może wymogami sieciowymi lub ogólną charakterystyką budynku. Na przykład w obiektach historycznych czy stylizowanych przeważa tendencja do nadawania barom bardziej klubowego, odwołującego się do minionych epok charakteru, z tradycyjnymi bufiastymi fotelami, licznymi obrazami i zdjęciami, malowidłami i bogatą ścienną ekspozycją alkoholi. W hotelach bardziej nowoczesnych spotkać można już śmielsze rozwiązania wnętrzarskie: zabawa światłem, wymyślne kształty foteli i kanap, zastosowanie pół-leżanek. Innym przykładem wyróżnienia baru jest nietypowe umeblowanie go. Warszawski hotel Marriott oferuje gościom wypoczynek na wygodnych leżankach w barze "Panorama" na ostatnim piętrze, skąd można podziwiać zapierający dech widok na miasto.   Zastosowane w tym projekcie leżanki spotykane są wprawdzie częściej w hotelach o przeznaczeniu czysto wypoczynkowym, ale taka aranżacja w przestrzeni biznesowej świadczy o dobrym i trafnym pomyśle architekta wnętrz. Zdarza się także, że niektórzy operatorzy hotelowi celowo zrywają ze spójnością wystroju, nadając barom klimat znacznie odbiegający czy wręcz krańcowo odmienny od całej reszty hotelu. Najprostszym rozwiązaniem jest stosowanie przeciwstawnych barw, ale dla uzyskania ciekawszego efektu można także pokusić się o zmianę całego stylu umeblowania. W tak śmiałych rozwiązaniach należy jednak pamiętać, aby efekt zamierzonej odmienności nie przerodził się w wrażenie niekonsekwencji czy wręcz nieudolności wystroju wnętrz.
Bar - na pogawędki i na spotkania Jednakże, czy to odzwierciedlając charakter hotelu czy też będąc do niego w kontraście, bar powinien być przede wszystkim barem. Tak więc, oprócz oczywistej lady barowej i obowiązkowo ujmującego barmana, powinny [...]