Autor: Janusz Mitulski
Janusz Mitulski
Autor jest doradcą hotelowym
Niezależnie od tego, czy kryzys w mniejszym lub większym stopniu dotknie branżę turystyczną, hotelarze muszą myśleć o zwiększeniu popytu w swoich obiektach. Metodami, które mogą im w tym pomóc, jest obniżenie ceny pokoju lub zaoferowanie usług dodatkowych w cenie obecnie obowiązującej. Która z nich jest lepsza?
Ze wszystkich stron docierają do nas informacje o kryzysie, który wpływa ciągle na nowe dziedziny gospodarki. Firmom produkcyjnym - zwłaszcza branży motoryzacyjnej czy meblarskiej - spadają drastycznie zamówienia. Z ostatnich prognoz analityków Deutsche Bank wynika, że Niemcy zanotują w 2009 roku najgorszy wynik w gospodarce od II wojny światowej. Na pewno odbije się to także na naszej gospodarce, ponieważ 35 proc. towarów eksportowanych z Polski trafia właśnie do tego kraju.
Wzrost bezrobocia - wg danych krajowych urzędów statystycznych - w lutym 2009 w Hiszpanii przekroczył 14 proc., z kolei w Irlandii osiągnął 10,4 proc. - poziom najwyższy od 1997 roku - i nie widać sygnałów zahamowania tego trendu. Generalnie wg ostatnich prognoz dotyczących Europy jedynie Polska oraz Słowacja mają szansę na uzyskanie dodatniego wzrostu gospodarczego - co pokazuje siłę i zasięg kryzysu.
W sferze wytwórczej widzimy, że firmy reagują na kryzys uciekając się najczęściej do redukcji zatrudnienia - a w obszarze, który dotyczy naszej branży - np. poprzez ograniczenie podróży służbowych swoich pracowników, zmniejszenie limitów finansowych przeznaczanych na hotele czy samoloty albo też drastycznie redukując programy szkoleniowe. A jak kryzys będzie oddziaływał na sektor turystyki indywidualnej? Czy niskie ceny w Polsce - ze względu na kurs euro do PLN - wpłyną pozytywnie na zwiększenie się liczby turystów odwiedzających nasz kraj? Czy zatem kryzys uderzy we wszystkie segmenty hotelowe z równą siłą?
Trochę statystyki
Według ostatnich danych Eurostatu podsumowujących rok 2008 liczba wykorzystanych pokojonocy w krajach UE-27 w okresie wrzesień - grudzień zmniejszyła się o 3,2 proc. w stosunku do analogicznego okresu w roku 2007. Jednakże kilku krajom udało się uzyskać dodatni bilans roczny wykorzystania pokojonocy. W 2008 roku - np. w Polsce - zanotowaliśmy wzrost o 4,7 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
Warto przy tym nadmienić, że wzrost był wynikiem głównie podróży Polaków, którzy korzystali z usług noclegowych o 10 proc. liczniej niż w 2007, natomiast obcokrajowcy zmniejszyli swoją "aktywność" korzystania z hoteli o 5 proc. Niestety, jeśli spojrzymy, jak owa dynamika rozkładała się w poszczególnych częściach roku, to można zauważyć, że w okresie I-IV wynosiła ona 8,1 proc., aby spaść w miesiącach IX-XII do 1,4 proc. - co wskazuje, że kryzys w hotelarstwie zaczyna powoli zbliżać się do Polski. Z kolei z danych opublikowanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego wynika, że w styczniu 2009 mieliśmy o 18,7 proc. mniej pasażerów obsłużonych na Okęciu w Warszawie oraz 16,41 proc. mniej pasażerów na lotnisku w Balicach niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
W przypadku Krakowa musiało to mieć przełożenie na [...]
Autor jest doradcą hotelowym
Niezależnie od tego, czy kryzys w mniejszym lub większym stopniu dotknie branżę turystyczną, hotelarze muszą myśleć o zwiększeniu popytu w swoich obiektach. Metodami, które mogą im w tym pomóc, jest obniżenie ceny pokoju lub zaoferowanie usług dodatkowych w cenie obecnie obowiązującej. Która z nich jest lepsza?
Ze wszystkich stron docierają do nas informacje o kryzysie, który wpływa ciągle na nowe dziedziny gospodarki. Firmom produkcyjnym - zwłaszcza branży motoryzacyjnej czy meblarskiej - spadają drastycznie zamówienia. Z ostatnich prognoz analityków Deutsche Bank wynika, że Niemcy zanotują w 2009 roku najgorszy wynik w gospodarce od II wojny światowej. Na pewno odbije się to także na naszej gospodarce, ponieważ 35 proc. towarów eksportowanych z Polski trafia właśnie do tego kraju.
Wzrost bezrobocia - wg danych krajowych urzędów statystycznych - w lutym 2009 w Hiszpanii przekroczył 14 proc., z kolei w Irlandii osiągnął 10,4 proc. - poziom najwyższy od 1997 roku - i nie widać sygnałów zahamowania tego trendu. Generalnie wg ostatnich prognoz dotyczących Europy jedynie Polska oraz Słowacja mają szansę na uzyskanie dodatniego wzrostu gospodarczego - co pokazuje siłę i zasięg kryzysu.
W sferze wytwórczej widzimy, że firmy reagują na kryzys uciekając się najczęściej do redukcji zatrudnienia - a w obszarze, który dotyczy naszej branży - np. poprzez ograniczenie podróży służbowych swoich pracowników, zmniejszenie limitów finansowych przeznaczanych na hotele czy samoloty albo też drastycznie redukując programy szkoleniowe. A jak kryzys będzie oddziaływał na sektor turystyki indywidualnej? Czy niskie ceny w Polsce - ze względu na kurs euro do PLN - wpłyną pozytywnie na zwiększenie się liczby turystów odwiedzających nasz kraj? Czy zatem kryzys uderzy we wszystkie segmenty hotelowe z równą siłą?
Trochę statystyki
Według ostatnich danych Eurostatu podsumowujących rok 2008 liczba wykorzystanych pokojonocy w krajach UE-27 w okresie wrzesień - grudzień zmniejszyła się o 3,2 proc. w stosunku do analogicznego okresu w roku 2007. Jednakże kilku krajom udało się uzyskać dodatni bilans roczny wykorzystania pokojonocy. W 2008 roku - np. w Polsce - zanotowaliśmy wzrost o 4,7 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
Warto przy tym nadmienić, że wzrost był wynikiem głównie podróży Polaków, którzy korzystali z usług noclegowych o 10 proc. liczniej niż w 2007, natomiast obcokrajowcy zmniejszyli swoją "aktywność" korzystania z hoteli o 5 proc. Niestety, jeśli spojrzymy, jak owa dynamika rozkładała się w poszczególnych częściach roku, to można zauważyć, że w okresie I-IV wynosiła ona 8,1 proc., aby spaść w miesiącach IX-XII do 1,4 proc. - co wskazuje, że kryzys w hotelarstwie zaczyna powoli zbliżać się do Polski. Z kolei z danych opublikowanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego wynika, że w styczniu 2009 mieliśmy o 18,7 proc. mniej pasażerów obsłużonych na Okęciu w Warszawie oraz 16,41 proc. mniej pasażerów na lotnisku w Balicach niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
W przypadku Krakowa musiało to mieć przełożenie na [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz