Miesiąc temu informowaliśmy o zaawansowaniu prac przygotowawczych do budowy w Świnoujściu trzeciego hotelu Dr Ireny Eris. Okazuje się jednak, że znana przede wszystkim w branży kosmetycznej inwestorka wycofała się z jego budowy. Działka, na której miał powstać obiekt, ma iść na przetarg. Kontrowersje związane z inwestycją były od początku. Pięciogwiazdkowy hotel z 87 pokojami oraz centrum SPA miał powstać na wydmach, tuż nad morzem.
Firma dostała ziemię od miasta na atrakcyjnych warunkach, a prezydent Świnoujścia uważał, że taki ośrodek przyniesie miastu reklamę, przyciągnie innych poważnych inwestorów. Obiekt miał też dać zatrudnienie 160 osobom. Radni Platformy Obywatelskiej twierdzili jednak, że ziemię oddano zbyt tanio, że w przetargu można było dostać więcej itp. Złożyli zawiadomienie do prokuratury, która jednak umorzyła sprawę, nie dopatrując się uchybień prawnych. Pod koniec ubiegłego roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wydał firmie Ireny Eris kilkadziesiąt warunków, które musi spełnić, aby móc starać się o pozwolenie na budowę. Aby je spełnić, potrzeba jednak dużo czasu i pieniędzy. Rygorystyczne założenia urbanistyczne, ograniczające m.in. wysokość budynku do 15 metrów oraz zezwalające na zabudowę powierzchni nie większej niż 25 proc. działki, sprawiały, że koszty związane z inwestycją okazały się o wiele wyższe niż w przypadku innych tego rodzaju obiektów. Koszt budowy pełnej infrastruktury szacowany był na 85 mln zł. Mówi się również, że na ostateczną decyzję firmy wpłynęły informacje o tym, że niedaleko działki ma powstać terminal gazowy. Obecnie pod marką Hotel SPA Dr Irena Eris działają dwa obiekty - w Krynicy-Zdroju oraz we Wzgórzach Dylewskich koło Ostródy.
Na decyzję firmy Irena Eris o wycofaniu się z inwestycji w Świnoujściu wpłynęły m.in. rygorystyczne założenia urbanistyczne
Firma dostała ziemię od miasta na atrakcyjnych warunkach, a prezydent Świnoujścia uważał, że taki ośrodek przyniesie miastu reklamę, przyciągnie innych poważnych inwestorów. Obiekt miał też dać zatrudnienie 160 osobom. Radni Platformy Obywatelskiej twierdzili jednak, że ziemię oddano zbyt tanio, że w przetargu można było dostać więcej itp. Złożyli zawiadomienie do prokuratury, która jednak umorzyła sprawę, nie dopatrując się uchybień prawnych. Pod koniec ubiegłego roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wydał firmie Ireny Eris kilkadziesiąt warunków, które musi spełnić, aby móc starać się o pozwolenie na budowę. Aby je spełnić, potrzeba jednak dużo czasu i pieniędzy. Rygorystyczne założenia urbanistyczne, ograniczające m.in. wysokość budynku do 15 metrów oraz zezwalające na zabudowę powierzchni nie większej niż 25 proc. działki, sprawiały, że koszty związane z inwestycją okazały się o wiele wyższe niż w przypadku innych tego rodzaju obiektów. Koszt budowy pełnej infrastruktury szacowany był na 85 mln zł. Mówi się również, że na ostateczną decyzję firmy wpłynęły informacje o tym, że niedaleko działki ma powstać terminal gazowy. Obecnie pod marką Hotel SPA Dr Irena Eris działają dwa obiekty - w Krynicy-Zdroju oraz we Wzgórzach Dylewskich koło Ostródy.
Na decyzję firmy Irena Eris o wycofaniu się z inwestycji w Świnoujściu wpłynęły m.in. rygorystyczne założenia urbanistyczne
Dodaj komentarz