Deloitte o europejskim hotelarstwie

Europa Środkowa i Wschodnia jako subregion Europy odnotowała największy wzrost w turystyce na kontynencie od początku roku do sierpnia 2008, wynika z najnowszego raportu Hospitality Vision firmy doradczej Deloitte, dotyczącego europejskiego rynku hotelarstwa. Region zawdzięcza ten wzrost Ukrainie i Turcji, które weszły do pierwszej dziesiątki najczęściej odwiedzanych krajów przez turystów międzynarodowych w 2007 r., zastępując Austrię i Rosję.

Ukraina uplasowała się na ósmym, a Turcja na dziewiątym miejscu w światowym rankingu. Europa nadal jest zdecydowanym liderem w światowej turystyce, przyciągając 484 milionów zwiedzających, czyli 54 proc. wszystkich turystów międzynarodowych. Turcja, Rosja, byłe republiki radzieckie i nowe kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, odnotowują większe wzrosty niż Stara Europa i razem ciągną europejski rynek hotelowy w górę. - W najbliższym czasie będzie widoczny wzrost liczby hoteli dwugwiazdkowych głównie z powodu ich relatywnie małej liczby. Poza tym w związku z przygotowaniami do rozgrywek Euro 2012 inwestorzy będą liczyć na przychylność władz miejskich w ułatwianiu procesu inwestycyjnego oraz ulgi podatkowe. Jednak Euro 2012 nie powinno być jedynym czynnikiem decydującym o budowie hotelu, ponieważ Euro to wydarzenie krótkotrwałe, a inwestycja hotelowa zwraca się w długim okresie - mówi Konrad Gruda, senior manager w dziale konsultingu Deloitte. Wartość rynku hotelarstwa w Europie będzie rosła, choć wolniej niż dotychczas. Deloitte szacuje, że wartość inwestycji hotelarskich zmalała do poziomu 5 mld euro od początku roku do sierpnia 2008 roku. Dla porównania, w całym 2007 roku wartość tych inwestycji w Europie sięgnęła poziomu 21 mld euro. Pomimo pogarszających się warunków działalności, sieci hotelowe w Europie nadal się rozwijają i planują zwiększyć liczbę pokoi o ponad 53 tys. do końca 2009 roku. - Przewidywane spowolnienie gospodarcze będzie miało niewątpliwie negatywny wpływ na rynek hotelarski w Polsce. Wskaźnik przychodów na jeden wynajmowany pokój jest mocno związany z koniunkturą gospodarczą. Same miasta zostaną dotknięte w różny sposób. Zależy to od ich położenia, atrakcyjności biznesowej, turystycznej czy transferowej - podsumowuje wyniki raportu Konrad Gruda.

Europa Środkowa i Wschodnia ciągnie europejski rynek hotelowy w górę - mówi Konrad Gruda z firmy konsultingowej Deloitte





Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *