Autor: Joanna Pieńczykowska
Joanna Pieńczykowska
Autorka jest dziennikarką gazety "Polska - The Times"
Po okresie zastoju znów zaczęła rosnąć liczba lokali gastronomicznych w obiektach noclegowych. Ostatnie lata były dla polskiej gastronomii wyjątkowo dobre: obserwowane jest znaczące przyspieszenie tempa rozwoju branży. Tylko w ubiegłym roku przychody całego sektora wzrosły o ponad 7,7 proc., przekraczając 20,2 mld zł - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego
Jak wynika z danych statystycznych, tempo rozwoju branży przekroczyło wzrost PKB. Wyraźnie widoczny jest również wzrost ilościowy sektora na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat: obecnie mamy o ponad 50 proc. więcej lokali gastronomicznych niż w 1995 r. Wprawdzie w 2007 r. roku nastąpiło pewne zahamowanie (po raz pierwszy od wielu lat nieznacznie liczba lokali spadła z 92,4 do 88,9 tys.), ale poprawiła się struktura jakościowa: aż o 6,4 proc. wzrosła liczba restauracji, zmniejszyła się natomiast liczba barów, stołówek i punktów gastronomicznych.
Wysokie tempo rozwoju branża zawdzięcza znacząco zwiększonej dynamice wzrostu płac, znacznie przekraczającej poziom inflacji, której towarzyszy wzrost zatrudnienia i spadek bezrobocia. Stopa bezrobocia w ciągu ostatnich czterech lat zmniejszyła się z ponad 20 do zaledwie 8,9 proc. Nie bez znaczenia dla tempa rozwoju branży jest szybki wzrost liczby pracujących kobiet. W efekcie tych wszystkich zmian polskie rodziny dysponują coraz większym dochodem rozporządzalnym, a nadwyżki są coraz bardziej skłonne przeznaczać na jedzenie poza domem.
Posiłek poza domem
Według informacji firmy badawczej GfK Polonia, już 50 proc. Polaków z różną częstotliwością jada w lokalach gastronomicznych. Dwa lata temu podobną deklarację składało tylko 38 proc. badanych. Zmiana zwyczajów żywieniowych jest zauważalna zwłaszcza wśród młodszego pokolenia. Coraz większa grupa ludzi młodych upodabnia się w swoich zachowaniach do modelu zachodnioeuropejskiego. - W grupie wiekowej 20-29 lat posiłki w lokalach gastronomicznych jada aż 82 proc. populacji - mówi Magda Zimna, ekspert firmy GfK.
[...]
Autorka jest dziennikarką gazety "Polska - The Times"
Po okresie zastoju znów zaczęła rosnąć liczba lokali gastronomicznych w obiektach noclegowych. Ostatnie lata były dla polskiej gastronomii wyjątkowo dobre: obserwowane jest znaczące przyspieszenie tempa rozwoju branży. Tylko w ubiegłym roku przychody całego sektora wzrosły o ponad 7,7 proc., przekraczając 20,2 mld zł - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego
Jak wynika z danych statystycznych, tempo rozwoju branży przekroczyło wzrost PKB. Wyraźnie widoczny jest również wzrost ilościowy sektora na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat: obecnie mamy o ponad 50 proc. więcej lokali gastronomicznych niż w 1995 r. Wprawdzie w 2007 r. roku nastąpiło pewne zahamowanie (po raz pierwszy od wielu lat nieznacznie liczba lokali spadła z 92,4 do 88,9 tys.), ale poprawiła się struktura jakościowa: aż o 6,4 proc. wzrosła liczba restauracji, zmniejszyła się natomiast liczba barów, stołówek i punktów gastronomicznych.
Wysokie tempo rozwoju branża zawdzięcza znacząco zwiększonej dynamice wzrostu płac, znacznie przekraczającej poziom inflacji, której towarzyszy wzrost zatrudnienia i spadek bezrobocia. Stopa bezrobocia w ciągu ostatnich czterech lat zmniejszyła się z ponad 20 do zaledwie 8,9 proc. Nie bez znaczenia dla tempa rozwoju branży jest szybki wzrost liczby pracujących kobiet. W efekcie tych wszystkich zmian polskie rodziny dysponują coraz większym dochodem rozporządzalnym, a nadwyżki są coraz bardziej skłonne przeznaczać na jedzenie poza domem.
Posiłek poza domem
Według informacji firmy badawczej GfK Polonia, już 50 proc. Polaków z różną częstotliwością jada w lokalach gastronomicznych. Dwa lata temu podobną deklarację składało tylko 38 proc. badanych. Zmiana zwyczajów żywieniowych jest zauważalna zwłaszcza wśród młodszego pokolenia. Coraz większa grupa ludzi młodych upodabnia się w swoich zachowaniach do modelu zachodnioeuropejskiego. - W grupie wiekowej 20-29 lat posiłki w lokalach gastronomicznych jada aż 82 proc. populacji - mówi Magda Zimna, ekspert firmy GfK.
[...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz