Sportowiec, czyli turysta biznesowy

Autor: Wojciech Łopaciński

Czy sportowiec uczestniczący w wydarzeniu sportowym jest turystą biznesowym? Wszak według definicji WTO, każdy uczestnik wyjazdu z najmniej jednym noclegiem, poza obszar swojego zamieszkania, którego jedynym celem (takim, bez którego podróż nie miałaby sensu) wyjazdu jest cel, związany z zawodem, to turysta biznesowy. Jest jeszcze warunek brzegowy - podróż nie może trwać dłużej niż rok.

Zwykle zmagania sportowe nie trwają dłużej niż kilka lub kilkanaście dni. Pytanie myślę, że aktualne nie tylko w świetle odbytych niedawno w Austrii i Szwajcarii Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Kolejne, w 2012 roku, mają się odbyć przecież w naszym kraju. Powodem jednak mojego pochylenia się nad tym tematem nie jest tylko piłka nożna. Od blisko czterech lat mieszkam w Toruniu, w którym króluje żużel i hokej. I właśnie w hokeju, odbędą tu w kwietniu 2009 roku, Mistrzostwa Świata Dywizji B.

W sierpniu zaś, zaplanowano wizytę dwóch tysięcy sportowców uczestniczących w XVI Letnich Światowych Igrzyskach Polonijnych, w których komitecie organizacyjnym zasiadam, odpowiadając za akomodację wszystkich przyjezdnych. Moje rozmyślania są tym bardziej zasadne, iż nie ma se [...]