Spowolnienie gospodarcze wynikające
z kryzysu kredytowego nie pozostaje bez wpływu na światową branżę hotelową. Amerykańskie sieci, takie jak Marriott International i Starwood Hotels&Resorts w swych raportach
za I kw. tego roku zwróciły uwagę na początek problemów z popytem na swe usługi. Obaj potentaci odnotowali też spadek zysków odpowiednio o jedną trzecią i trzy czwarte.
Warto zwrócić uwagę, że wyniki te sieci osiągnęły przy wyższych o 3,9 oraz 24 proc. przychodach. Jak na razie powodów do narzekań nie ma brytyjska InterContinental Hotels Group, która zakończyła pierwsze trzy miesiące roku zyskami wyższymi o 20 proc.
i 15-proc. wzrostem przychodów.
I chociaż kryzys nie dotarł jeszcze do naszej części Europy, to zdaniem analityków w dłuższej perspektywie hotelarzom trudno będzie utrzymać tak dobre wyniki, jak w ubiegłym roku.
z kryzysu kredytowego nie pozostaje bez wpływu na światową branżę hotelową. Amerykańskie sieci, takie jak Marriott International i Starwood Hotels&Resorts w swych raportach
za I kw. tego roku zwróciły uwagę na początek problemów z popytem na swe usługi. Obaj potentaci odnotowali też spadek zysków odpowiednio o jedną trzecią i trzy czwarte.
Warto zwrócić uwagę, że wyniki te sieci osiągnęły przy wyższych o 3,9 oraz 24 proc. przychodach. Jak na razie powodów do narzekań nie ma brytyjska InterContinental Hotels Group, która zakończyła pierwsze trzy miesiące roku zyskami wyższymi o 20 proc.
i 15-proc. wzrostem przychodów.
I chociaż kryzys nie dotarł jeszcze do naszej części Europy, to zdaniem analityków w dłuższej perspektywie hotelarzom trudno będzie utrzymać tak dobre wyniki, jak w ubiegłym roku.
Dodaj komentarz