Autor: Andrzej Szafrański
Panie Andrzeju - zagadnął mnie ostatnio emerytowany hotelarz, taki co to pierwszy raz dyrektorem hotelu został w latach 60. ubiegłego wieku - podoba mi się ten "Hotelarz". Ale wie Pan co? Czegoś mi jednak w nim brakuje. Uświadomiłem to sobie, czytając jubileuszowy, wspominkowy numer. Kilkadziesiąt lat temu prasa branżowa, czyli w praktyce tylko "Hotelarz", też pisała o tym, co jest w hotelach złe. Nawet jeśli nie pokazywała konkretnie palcem, to pisała o zjawiskach, o brudzie, braku wykształcenia czy wychowania, ignorancji pracowników, złej organizacji pracy, niegospodarności... A dziś?
Fakt, że można się z "Hotelarza" wielu rzeczy nauczyć, dowiedzieć. Nawet ja... Ale teraz to cała prasa branżowa tylko opisuje beznamiętnie albo chwali. Brakuje mi w tym wszystkim tego "dziennikarskiego zęba". Do pewnego stopnia trudno się nie zgodzić z panem hotelarzem. Czym można taki stan wytłumaczyć? Tym, że zmienił się charakter prasy? Tym, że kiedyś "Hotelarz" był bardziej biuletynem środowiskowym kolportowanym niemal wyłącznie w tym środowisku, a dziś jest magazynem branżowym, który można także kupić w EMPiK-u?
Tym, że jednym z nakazów propagandy w czasach PRL było piętnowanie małych "błędów w gospodarce i usługach", bo odwracały uwagę społeczeństwa od całokształtu niedostatków systemu socjalistycznego? A hotelarstwo, jako część usług, nie było bynajmniej zaliczane wówczas do strategicznych branż gospodarki. Wr [...]
Fakt, że można się z "Hotelarza" wielu rzeczy nauczyć, dowiedzieć. Nawet ja... Ale teraz to cała prasa branżowa tylko opisuje beznamiętnie albo chwali. Brakuje mi w tym wszystkim tego "dziennikarskiego zęba". Do pewnego stopnia trudno się nie zgodzić z panem hotelarzem. Czym można taki stan wytłumaczyć? Tym, że zmienił się charakter prasy? Tym, że kiedyś "Hotelarz" był bardziej biuletynem środowiskowym kolportowanym niemal wyłącznie w tym środowisku, a dziś jest magazynem branżowym, który można także kupić w EMPiK-u?
Tym, że jednym z nakazów propagandy w czasach PRL było piętnowanie małych "błędów w gospodarce i usługach", bo odwracały uwagę społeczeństwa od całokształtu niedostatków systemu socjalistycznego? A hotelarstwo, jako część usług, nie było bynajmniej zaliczane wówczas do strategicznych branż gospodarki. Wr [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz