Podły klient

Autor: Andrzej Szafrański

Gdyby kilkanaście lat temu ktoś mi powiedział, że kiedyś będę prowadził magazyn branży hotelarskiej, to pewnie bym wykręcił symboliczne kółeczko wariactwa na czole własnym i tego, który wyartykułowałby tę myśl.

Przesadziłbym, gdybym powiedział, że pół dzieciństwa spędziłem w hotelach. Jednak zanim poszedłem do podstawówki zebrałoby się tego ponad pół roku. Z tamtego okresu najbardziej pamiętam - chyba - łódzką Polonię z kiwającą się w "kanciapie" nad herbatą Panią (pewnie dyżurna piętra), która żywo i groźnie reagowała na moje i brata harce na korytarzu. Wiem, że byliśmy nie do zniesienia.

Do tego stopnia, że "znieśliśmy" nacierającą na nas Panią z powierzchni korytarza, przy pomocy wysuniętego spod jej stóp dywanika. Numer był podpatrzony w filmie z Flipem i Flapem. Za co nieżyjącą już pewnie Panią przepraszam. Przeprosiliśmy i wtedy. Ale jakoś tak bez przekonania. Potem miałem drobną przerwę i sporadyczne kontakty. Jakiś Dom Turysty i Dom Chłopa w Warszawie (był też Dom Marynarza w Szczecinie), Europejski w KrakowieÉ Jednak w poło [...]