Hotelowa toaleta powód do zadowolenia czy wstydu?

Autor: Jolanta Sergot-Kowalska

Analiza ankiet wypełnianych podczas Euro 2012 pokazała, że turyści zagraniczni wysoko ocenili stan polskich toalet. Dla trzech czwartych stan toalet spełnił oczekiwania. Wśród miejsc, w których najczęściej korzystano z toalet podczas pobytu w Polsce były hotele. Jednym słowem: sukces? Można założyć, że jest powód do świętowania, ale czy na pewno?   Dlaczego jedna czwarta turystów nie była zadowolona z tego tak ważnego, z punktu widzenia oceny obiektu, pomieszczenia? Czy możemy coś poprawić? Czy możliwa jest poprawa standardu toalet, łazienek bez wzrostu kosztów? Dwie grupy toalet Odpowiedź jest oczywiście bardzo złożona. Aby wprowadzić zmiany, które zweryfikują błędy powinniśmy je na początek dokładnie zidentyfikować. W obiektach hotelowych mamy zasadniczo co najmniej dwie grupy toalet, te w pokojach hotelowych i ogólnodostępne. Tutaj skupimy się na tych drugich, z których korzystają również klienci restauracji czy uczestnicy konferencji organizowanej w hotelu. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że toaleta jest bardzo często miejscem, po którego odwiedzeniu wyrabiamy sobie opinie o właścicielach. Ta zasada obowiązuje w obiektach każdego typu, również w domach prywatnych. Prawdziwy hotelarz jest chyba najbardziej szczęśliwy, gdy jego goście czują się u niego jak w domu. Trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny powód, dlaczego czystość toalet jest dzisiaj tak ważna. W ostatnich latach służby sanitarne zwracają szczególną uwagę na konieczność częstego mycia rąk. Ma to oczywiście związek z dużym zagrożen [...]