Pół wieku. Wow!

To tylko 18 250 dni, a tyle się zmieniło. Byłem wtedy 12-letnim chłopakiem, mieszkającym w Buenos Aires, który nie wiedział nawet o istnieniu hoteli. W 1962 roku przez myśl by mi nie przeszło, że w przyszłości zagrzeję miejsca w sektorze hotelowym. Ale tak się stało!

 

W 1973 roku jadąc z lotniska w Los Angeles do mieszkania mojej mamy zauważyłem piękny budynek budowany przy terminalu LAX. Miał to być 26. hotel marki Marriott i drugi największy po Nowym Orleanie.

 

To był mój dzień!

Moja wizyta się kończyła i nadszedł czas powrotu do Argentyny. Nie miałem wtedy żadnych realnych planów na życie (miałem zaledwie 23 lata, nikt nie miał planów w tym wieku, przynajmniej nikt z ludzi których znałem), zdecydowałem się więc wstąpić do biura rekrutacyjnego tego niesamowitego, mającego się wkrótce otworzyć hotelu, aby zorientować się w możliwościach zdobycia posady. To był mój dzień (oczywiście wtedy tego nie wiedziałem)! Zaproponowano mi pracę, która zapoczątkowała moją karierę w biznesie hotelowym. Byłem poruszony i podekscytowany objęciem stanowiska bellmana, a zarazem kierowcy hotelowego autobusu. Hotel otwarto w lipcu 1973 r. i w ciągu pierwszych tygodni działalności uzyskał obłożenie na poziomie 75-80 proc. Było to najbardziej udane otwarcie hotelu Marriott w całej historii sieci do tamtej pory. Ten, oferujący tysiąc pokoi, położony przy lotnisku, luksusowy obiekt szybko stał się ulubionym hotelem międzynarodowych podróżnych oraz najbardziej popularnym miejscem organizacji konferencji w Los Angeles. Ta praca stała się moją pasję i przesądziła o poświęceniu się hotelarstwu. Naprawdę kochałem wyzwania, które przede mną stawiono. Pamiętam, jak powoli zakochiwałem się we wszystkich zadaniach i kontrolowanym chaosie charakterystycznym dla tak ogromnego hotelu konferencyjnego.

 

W Teksasie

[...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *