Sztuka buduje hotele

Autor: Sylwia Gałązka

Marzeniem każdego hotelarza jest sprawienie, że gość będzie się czuł w gościnie dobrze, że zachęcony nie tylko lokalizacją, wyśmienitą obsługą, rozkoszami podniebienia, wygodnym łóżkiem, ale i architekturą, wystrojem wnętrza, klimatem oraz nastrojem obiektu, poczuje jego magię i... będzie powracał

Hoteli, w których właściciele szczególnie dbają o to, by wnętrza oprócz tego, że są czyste i odpowiadają określonym standardom, miały swój niepowtarzalny, artystyczny klimat, jest dużo na całym świecie. Jednak nie w Polsce. Szkoda, bo "artystyczny" hotel może być sposobem na stworzenie kultowego miejsca przy pomocy wcale niedużych nakładów finansowych. Tym bardziej, że są goście, którym zależy na spędzeniu czasu w miejscu innym, niż wszystkie, godnym zapamiętania i polecenia znajomym. Taką rolę może spełniać niekoniecznie wielki, luksusowy hotel lub obiekt położony w wybudowanym nad przepaścią zamku. Trudno tu określić zasadę, bo jedyną jest niepowtarzalność.

"Numer" w stylu design
Niepowtarzalność i magię możemy uzyskać przez ciekawy projekt architektoniczny, zaskakujący pomysłem wystrój wnętrza, niecodzienny dobór mebli, czy organizację ożywiających znane mury wernisaży. Wnętrze hotelu może również współgrać z otaczającą go przyrodą - przykładem jest podolsztyński hotel Galeria 69.

Projektanci i zarazem właściciele obiektu dołożyli starań, by kolorystyka pokoi utrzymana była w tonacji jeziora, nad którym jest położony, a surowiec i wzornictwo mebli nawiązywały do natury. W swoich początkach sztuka była przede wszystkim związana z obrzędami i miejscami magicznymi. Wiele osób marzy o odwiedzeniu takich, jeśli nawet nie magicznych, to pełnych nastroju miejsc. Magicznych, bo innych, przyciągających i pozostających w pamięci, a tym samym zachęcających do powrotu. Takimi miejscami mogą być też hotele.

[...]