Ukraiński rynek hotelowy jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o wspólnej z Polską organizacji EURO 2012 uchodził za obiecujący dla rodzimych i zagranicznych
inwestorów. Po decyzji UEFA jego atrakcyjność jeszcze wzrosła
Wprawdzie baza noclegowa Ukrainy nie należy do najnowszych i nie oferuje najwyższego standardu usług, ale - po okresie zastoju - w ostatnich latach rozwija się pod względem ilościowym oraz modernizuje i podnosi standard usług. Porównanie rynków noclegowych Ukrainy i Polski prowadzi do wniosku, że jest między nimi wiele różnic, ale i podobieństw. Te ostatnie dotyczą przede wszystkim procesu transformacji od rynku noclegowego funkcjonującego w warunkach gospodarki centralnie sterowanej do rynkowej.
Na Ukrainie proces ten zaczął się później, ale - jak się wydaje - przebiega w tempie szybszym niż w Polsce. Podobnie, jak do niedawna w Polsce, liczba obiektów hotelowych najpierw systematycznie się zmniejszała, by po osiągnięciu pewnego pułapu, zacząć powoli wzrastać. Według danych Państwowego Komitetu Statystyki Ukrainy w roku 1995 było zarejestrowanych 1 396 obiektów hotelowych dysponujących 62,4 tys. pokoi. W roku 2004 ich liczba wynosiła już tylko 1 192 (50,4 tys. pokoi), zaś rok później wzrosła do 1 232 obiektów, dysponujących niemal 51,7 tys. pokoi.
Spadek ten dokonał się za sprawą likwidacji obiektów starszych i niespełniających współczesnych standardów - podczas, gdy w roku 1993 działało 661 hoteli miejskich, to dziś na rynku pozostało tylko 213. Problemem, podobnie jak w Polsce, jest również duża szara strefa. Według szacunków Ukraińskiego Urzędu Turystyki w roku 2004 funkcjonowało niemal 3 tys. prowadzonych nielegalnie obiektów hotelowych. Hotele rozlokowane są nieregularnie: skupione są głównie wokół największych ośrodków miejskich oraz w północno-wschodnich, uprzemysłowionych regionach kraju. Natomiast nowopowstające obiekty zapełniają luki w zachodniej części Ukrainy.
Bazę noclegową powiększa duża liczba (845) domów kuracyjnych i oś [...]
Wprawdzie baza noclegowa Ukrainy nie należy do najnowszych i nie oferuje najwyższego standardu usług, ale - po okresie zastoju - w ostatnich latach rozwija się pod względem ilościowym oraz modernizuje i podnosi standard usług. Porównanie rynków noclegowych Ukrainy i Polski prowadzi do wniosku, że jest między nimi wiele różnic, ale i podobieństw. Te ostatnie dotyczą przede wszystkim procesu transformacji od rynku noclegowego funkcjonującego w warunkach gospodarki centralnie sterowanej do rynkowej.
Na Ukrainie proces ten zaczął się później, ale - jak się wydaje - przebiega w tempie szybszym niż w Polsce. Podobnie, jak do niedawna w Polsce, liczba obiektów hotelowych najpierw systematycznie się zmniejszała, by po osiągnięciu pewnego pułapu, zacząć powoli wzrastać. Według danych Państwowego Komitetu Statystyki Ukrainy w roku 1995 było zarejestrowanych 1 396 obiektów hotelowych dysponujących 62,4 tys. pokoi. W roku 2004 ich liczba wynosiła już tylko 1 192 (50,4 tys. pokoi), zaś rok później wzrosła do 1 232 obiektów, dysponujących niemal 51,7 tys. pokoi.
Spadek ten dokonał się za sprawą likwidacji obiektów starszych i niespełniających współczesnych standardów - podczas, gdy w roku 1993 działało 661 hoteli miejskich, to dziś na rynku pozostało tylko 213. Problemem, podobnie jak w Polsce, jest również duża szara strefa. Według szacunków Ukraińskiego Urzędu Turystyki w roku 2004 funkcjonowało niemal 3 tys. prowadzonych nielegalnie obiektów hotelowych. Hotele rozlokowane są nieregularnie: skupione są głównie wokół największych ośrodków miejskich oraz w północno-wschodnich, uprzemysłowionych regionach kraju. Natomiast nowopowstające obiekty zapełniają luki w zachodniej części Ukrainy.
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz