Gości zagranicznych zwyczaje

Autor: Magdalena Okoniewska
Japończycy sami noszą swoje walizki, zresztą zwykle mają tylko jedną, Amerykanie dają napiwki, Irlandczycy i Skandynawowie dużo piją, Włosi słabo mówią po angielsku. By zagraniczni goście dobrze się czuli w polskich hotelach, warto znać obyczaje i przyzwyczajenia różnych grup narodowych.

Od kiedy Polska otworzyła się na Europę i świat, odwiedza nasz kraj coraz więcej cudzoziemców. Przyjeżdżają zarówno grupy turystyczne, jak i biznesmeni, młodzi ludzie spędzają tutaj weekendy. Amerykanie polskiego pochodzenia szukają korzeni, Niemcy odwiedzają kraj, w którym spędzili dzieciństwo, a Żydzi szukają miejsc martyrologii i kultu.

Hotelarze muszą być przygotowani na rozmaite sytuacje i na spełnianie różnych, czasem niecodziennych próśb. Jakiś czas temu jeden z hoteli musiał nawiązać stałą współpracę z prawnikiem zajmującym się sprawami adopcyjnymi, w dodatku mówiącym po niemiecku, gdyż tego właśnie szukali masowo przyjeżdżający do tego hotelu Niemcy.

Mekka z Krakowskiego Przedmieścia

Niektóre z wymagań związane są z przekonaniami religijnymi gości. Wyznawca islamu pytał kiedyś obsługę hotelu Bristol w Warszawie, w którym kierunku znajduje się Mekka, gdyż religia nakazuje mu modlitwę z twarzą zwróconą w stronę tego świętego miasta mahometan. Arabowie, podobnie jak Hindusi, podczas jedzenia używają tylko prawej ręki, gdyż lewa uchodzi za nieczystą - i jako taka - trzymana jest nieco z tyłu.

Niegrzeczne jest więc podawanie kawy czy półmiska lewą ręką. Gdy Arab prosi o kawę "po arabsku", oczekuje napoju bez mleczka i cukru.

Kawę do jego filiżanki należy dolewać do momentu, kiedy potrząśnie delikatnie filiżanką lub przykryje ją ręką, co będzie oznaczało, że za kolejną porcję już dziękuje. - Zdarza się, że Arabowie proszą o usunięcie alkoholu z pokojowych minibarków - mówi Paweł Białas, kierownik Działu Concierge w Hotelu Bristol. - Picia alkoholu zabrania im religia. Amerykanie natomiast preferują zwykle zimne napoje, najlepiej z lodem, i lubią je pić często tuż po wejściu do pokoju. Jednak rekordy pod względem picia biją Skandynawowie i Irlandczycy, którzy od razu po przyjeździe do hotelu pierwsze kroki kierują w kierunku baru, siedzą tam długo, razem z bagażami, a do pokoju wprowadzają się dopiero późno w nocy. Skandynawowie i Irlandczycy przyjeżdżający do Polski często po to, żeby się zabawić, dają zarobić taksówkarzom i nie żałują pieniędzy na rozrywki. Piją głównie piwo.

Procentów nie żałują sobie także grupy sportowe, nawet jeśli są to seniorzy na przykład grający w rugby. Istnieje zależność wskazująca na to, że ilość wypitego przez nich alkoholu wzrasta z wiekiem. Jednak nie dają napiwków, w przeciwieństwie [...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *