Jak podaje Puls Bizensu w Portugalii hotele walczą o klientów z restauracjami coraz częściej wliczając w cenę noclegu
posiłki. Z takim zjawiskiem najczęściej można spotkać się w popularnym turystycznie regionie Algarve, w południowej części kraju.
Eksperci uważają, że agresywniejsza walka o klienta w Portugalii wynika z mniejszej liczby turystów odwiedzających ten kraj oraz podwyższenia od początku br. VAT na usługi gastronomiczne. Podatek ten wzrósł w Portugalii o 10 proc. - do 23 proc.Wliczanie w hotelową ofertę bezpłatnych propozycji gastronomicznych upowszechniło się wraz z początkiem br. w kurortach południowej Portugalii. Właściciele restauracji alarmują, że "wojna cenowa" rozpoczęta przez hotelarzy doprowadziła lokale gastronomiczne w Algarve do spadku sprzedaży o 15-30 proc. wobec 2011 r. Przewidują też, że zjawisko nasili się wraz ze zbliżaniem się sezonu wakacyjnego.
Kurde, kiedy doczekamy się tego w Polsce?! CEny w restauracjach hotelowych wołają o pomstę do nieba.