W ostatnim kwartale 2010 roku pierwszych gości powinien przyjąć odnowiony Hotel Europejski w Warszawie, wynika z planów przedstawionych przez Loica Guibourge'a, prezesa hotelu. Pod koniec grudnia 2006 roku, w 150 rocznicę otwarcia hotelu, właściciele, potomkowie rodzin Przeździeckich i Czetwertyńskich, poinformowali o planach modernizacji gmachu. Zgodnie z jej założeniami Hotel Europejski ma stać się najbardziej luksusowym obiektem hotelowym w Warszawie.
W hotelu zamiast 240 będzie 120-150 pokoi, jednak o dwukrotnie większej niż obecnie powierzchni (32 mkw. zamiast 15).
Cena pokoju ma wynosić średnio 200 euro. Na parterze mają mieścić się luksusowe sklepy i butiki, zaś pierwsze piętro zostanie przeznaczone na biura. Część z liczącej łącznie 23 tys. mkw. powierzchni użytkowej budynku zajmą komfortowe apartamenty mieszkalne, których najemcy będą mogli korzystać z obsługi hotelowej. Do urzeczywistnienia tych planów właścicielom potrzebny jest partner i ok. 50 mln euro, bo na tyle szacowane są koszty nadania hotelowi planowanej rangi i powrotu do dawnej świetności. - Jesteśmy na etapie poszukiwań.
Obecnie rozsyłamy dokumentację techniczną, która pozwala na ocenę potencjału ekonomicznego hotelu. Skontaktowaliśmy się z ok. 70 firmami, z czego 25 to inwestorzy polscy. Niektóre już potwierdziły, że złożą ofertę. Chcemy dokonać wyboru do końca czerwca 2007 roku - mówi Loic Guibourge, prezes spółki Hotel Europejski.
Jaki będzie model współpracy z partnerem?
Według Guibourge'a możliwości są różne, spółka chciałaby jednak zachować kontrolę nad hotelem, którego wartość wraz z działką szacowana jest obecnie na kilkadziesiąt milionów euro. Wybór sieci, która w przyszłości byłaby operatorem hotelu, ma zostać dokonany wspólnie z potencjalnym partnerem. Obecnie w hotelowym holu można oglądać wystawę pt. "150 lat historii Hotelu Europejskiego", na której znajdują się nieznane dotąd zdjęcia i dokumenty. Autor wystawy i jeden z potomków właścicieli Ksawery Wąsowski podkreśla, że ekspozycja kładzie szczególny nacisk na historię Hotelu Europejskiego do czasów drugiej wojny światowej, to jest okresu jego największej świetności, kiedy to uznawany był za najbardziej luksusowy hotel w Polsce.
W hotelu zamiast 240 będzie 120-150 pokoi, jednak o dwukrotnie większej niż obecnie powierzchni (32 mkw. zamiast 15).
Cena pokoju ma wynosić średnio 200 euro. Na parterze mają mieścić się luksusowe sklepy i butiki, zaś pierwsze piętro zostanie przeznaczone na biura. Część z liczącej łącznie 23 tys. mkw. powierzchni użytkowej budynku zajmą komfortowe apartamenty mieszkalne, których najemcy będą mogli korzystać z obsługi hotelowej. Do urzeczywistnienia tych planów właścicielom potrzebny jest partner i ok. 50 mln euro, bo na tyle szacowane są koszty nadania hotelowi planowanej rangi i powrotu do dawnej świetności. - Jesteśmy na etapie poszukiwań.
Obecnie rozsyłamy dokumentację techniczną, która pozwala na ocenę potencjału ekonomicznego hotelu. Skontaktowaliśmy się z ok. 70 firmami, z czego 25 to inwestorzy polscy. Niektóre już potwierdziły, że złożą ofertę. Chcemy dokonać wyboru do końca czerwca 2007 roku - mówi Loic Guibourge, prezes spółki Hotel Europejski.
Jaki będzie model współpracy z partnerem?
Według Guibourge'a możliwości są różne, spółka chciałaby jednak zachować kontrolę nad hotelem, którego wartość wraz z działką szacowana jest obecnie na kilkadziesiąt milionów euro. Wybór sieci, która w przyszłości byłaby operatorem hotelu, ma zostać dokonany wspólnie z potencjalnym partnerem. Obecnie w hotelowym holu można oglądać wystawę pt. "150 lat historii Hotelu Europejskiego", na której znajdują się nieznane dotąd zdjęcia i dokumenty. Autor wystawy i jeden z potomków właścicieli Ksawery Wąsowski podkreśla, że ekspozycja kładzie szczególny nacisk na historię Hotelu Europejskiego do czasów drugiej wojny światowej, to jest okresu jego największej świetności, kiedy to uznawany był za najbardziej luksusowy hotel w Polsce.
Dodaj komentarz