Autor: Marek Polakiewicz
Problem kształcenia zawodowego oraz praktyk zawodowych w szkolnictwie hotelarskim jest problemem poruszanym od wielu lat. Sam te istotne i trudne tematy poruszyłem w „Hotelarzu” w lutym 2007 roku. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Jest to dowód, że temat jest ciągle aktualny. Artykuł autorstwa Marcina Szakoły oraz inne liczne wypowiedzi wyraźnie dowodzą, że w sferze, którą się zajmujemy jest źle, żeby nie powiedzieć, bardzo źle.
Od kilkunastu lat jestem wykładowcą w szkolnictwie policealnym, gdzie staram się łączyć teorię z bogatą praktyką. Hotelarstwo jest moją wielką pasją od lat, bo w tym zawodzie bez pasji i zaangażowania oraz bez szacunku i sympatii dla młodzieży niczego się nie zdziała. Trudno mi więc pogodzić się z wieloma negatywnymi zjawiskami, z którymi spotykam się na co dzień. Nie chcę tutaj powielać opinii z opublikowanych już artykułów i wypowiedzi. Powiem tak. Dokładnie zgadzam się z każdą z nich.
Hotel musi chcieć
Pan Marcin Szakoła, który zapoczątkował dyskusję ma w zupełności rację, twierdząc, że praktyka zawodowa powinna być konkursem na dane stanowisko w hotelu. Ja swoim słuchaczom zawsze powtarzam, że praktyka w hotelu to trampolina do przyszłej pracy zawodowej. Trzeba zatem mocno się starać, aby być zauważonym i spełniać oczekiwania pracodawcy. Jednak aby tak było, hotel musi przede wszystkim chcieć przyjąć praktykantów, a jeśli już tak się stanie, powinien zapewnić studentom właściwe warunki kształcenia. Niestety, w większości przypadków tak nie jest. Te hotele, które decydują się przyjmować praktykantów, robią szkole i im wielką łaskę. Taka jest niestety reguła. Przez lata organizowałem praktyki, więc znam te problemy od podszewki. Opracowałem specjalny system praktyk, który ma na celu optymalne i mądre nawiązanie współpracy z bardzo starannie wyselekcjonowanymi obiektami hotelarskimi w Polsce. Opracowując taki system praktyk, spotykałem się często z odmową współpracy, przedstawiciele tych hoteli twierdzili: „komu to potrzebne?”, „oni będą się tutaj tylko plątać” itp., itd. Ale były też zupełnie inne sytuacje, gdy dyrektor jednego z hoteli zadzwonił do mnie z drugiego końca Polski, sam oferując współpracę, zapewniając praktykantom znakomite warunki wraz z zakwaterowaniem i pełnym wyżywieniem. Takie podejście hotelu to jednak w Polsce rzadkość. A tak właśnie powinno być!
Lustracja hotelu przez szkołę
Zgodnie z przepisami każdy praktykant musi w okresie odbywania swojej praktyki przejść wszystkie piony eksploatacyjne hotelu. Inaczej być nie może. Jeśli hotel tego nie zapewnia – narusza i łamie prawo. Nie może być tak, że przez cały okres pr [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz